Wpis z mikrobloga

@krzew_rozany: przed koroną przez krótki czas pracowałem w Tyrolu i było super... tylko polskie biuro połączyło mnie z 2 bardzo problematycznymi ludźmi (alkohol/narkotyki/sondy/alimenty ogólnie masakra)... Teraz ja mogę być problematyczny bo mało kaski mam ale po 2 miesiącach pracy jakoś to będzie
@krzew_rozany: robota ok ale mało godzin.. od poniedziałku do czwartku 8,9,9,5 czyli 31h tygodniowo. Ekipa austriacka ma więcej bo najpierw spotykają się w firmie a następnie busem jadą na budowę. Jutro zjeżdżamy do Polski bo kolega powiedział, że nie będzie tu pracował bo to nie m sensu. Gorsze, że nie będę miał kasy by pojechać tu jeszcze raz bo spłukany jestem. Ogólnie katastrofa...