Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, pytanie o segzy. Laski mi mówiły że żaden z jej facetów tak nie potrafił / robił więc pytam czy ktoś jeszcze tak potrafi.
Chodzi o to że jak segzy bez gumy (warunek konieczny bo przy gumie po dojściu trzeba zmienić) i dojdę w lasce w pochwie to tak - mięknie mi faja, jest błogostan i najchętniej poszedłbym spać, ale jak przemogę senność i dalej poruszam się w lasce (ruchy frykcyjne), uważając przy tym żeby nie wypaść (jak wypadnie to koniec) i wtedy za chwilę (10-15 sek) znowu robi się twardy i tym razem mogę już długo bez szczytowania (laski chwaliły że dzięki temu długo rucham).
Czy ktoś z was tak ma?

#seks #rozowe #rozowepaski #nieieskie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5edb1022812485f6842b9bba
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[=====================================...] 94% (220zł/235zł)
  • 5
SzczęśliwyKondon: U mnie to normalne i różowe zachwycone, to zależy od kąta pod jakim znajduje się penis w pochwie podczas wytrysku, po drugie musisz być ostro napalony po długim nofapie, jak pochwa pod odpowiednim kątem zakleszczy beniz to jak dojdziesz nie będziesz czuł tego bólu penisa, a ból żołędzia jest taki po orgazmie faceta, że ostatnie o czym myśli to dalej posuwać nawet w mięciutkiej i ciepłej cipci. U mnie to