Wpis z mikrobloga

Mirki, mam mały problem z pilotami do bramy zewnętrznej i wewnętrznej - system Beninca.
Zewnętrzna brama instalowana wieki temu - tj. na początku XXI wieku. W napędzie żadnych wyświetlaczy - tylko szereg diód i chyba jakieś mikroswitche. CHYBA, bo problem pojawił się dzisiaj - a nie pałałem wielką chęcią do otwierania na rzęsistym deszczu obudowy napędu. Zdjąłem tylko zewnętrzne pudło, żeby cyknąć fotkę.

A problem polega na tym, że ni diabła nie mogę zaprogramować wszystkich pilotów do bramy. Jeden się rozprogramował i nie działa. Tzn. działa tylko na bramę wewnętrzną, a o zewnętrznej można zapomnieć.

Niby jest opcja, gdzie można w pobliżu bramy aktywować z ukrytego przycisku w pilocie naukę sygnału - i tak, skorzystałem z niej. Czyli przy bramie naciskam ukryty przycisk w pilocie, słyszę wysokie piski w napędzie, naciskam na ~5s przycisk na pilocie działającym a potem przez 5s przycisk na pilocie który ma wejść do systemu.

No i działa jak marzenie. Tylko, że... po takiej operacji pilot, z którego się nowy uczył sygnału, przestaje być widoczny :(
Pewnie to jakieś zabezpieczenie przed multiplikowaniem pilotów, jeśli brama jest używana przez wiele osób.

Czy ktoś ma pomysł jak to obejść? Coś poprzestawiać na switchach w sterowniku bramy? A może da się po prostu bez zabawy w "przekazywanie" sygnału z pilota do pilota, tylko manipulując jakoś przyciskami/switchami na bramie nakazać nauczenia się nowego sygnału?

W załączniku fotka sterownika.

enron - Mirki, mam mały problem z pilotami do bramy zewnętrznej i wewnętrznej - syste...

źródło: comment_1591389873y9fyEre16BUn7fg1FReaAX.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz