Zdjęcie przedstawia polaków protestujących przed ambasadą USA w Warszawie. Wyobrażacie sobie sytuację, że po zabójstwie Igora Stachowiaka setki amerykanów idą protestować pod ambasadą Polski w Nowym Jorku? Ja też nie.
W takich momentach uświadamiam sobie jak ogromny wpływ ma amerykańska kultura na całą resztę świata. Tego typu protesty odbyły się przecież w praktycznie całej Europie i w wielu krajach pozostałych kontynentów. Dlaczego żyjemy problemami innego państwa?
Odpowiedzi możemy doszukać się w momencie gdy przyjrzymy się jak wygląda typowy dzień randomowego millenialsa mieszkającego w Warszawie:
8:00 - budzi go dzwonek w amerykańskim Iphonie, 8:15 - kąpiel podczas której używa amerykańskiego płynu Dove, amerykańskiego szamponu Head and Shoulders, zęby myje amerykańską pastą Colgate za pomocą amerykańskiej szczoteczki elektrycznej. (Oral B) 8:30 - zakłada ubrania od Tommiego Hilfigera i Ralpha Laurena oraz gacie Calvina Kleina - amerykańskich projektantów mody. 9:00 - punktualnie stawia się w swojej pray - amerykańskiej korporacji McCann - agencji marketingowej. Praca polega na obsłudze profilów na amerykańskich aplikacjach social media (Facebook, Instagram, Twitter) innych amerykańskich korporacji jak Coca-Cola, P&G itp. 17:30 - wraca do domu, jest akurat piąteczek więc postanawia użyć amerykańskiej aplikacji Uber Eats by zamówić amerykańskie jedzenie z McDonalds 18:00 - jedzonko przyjechało, więc odpala amerykańskiego Netflixa na swoim amerykańskim macbooku, by obejrzeć kolejny odcinek jednego z amerykańskich seriali. 23:00 - przed snem przegląda sobie jeszcze dupeczki na amerykańskim Tinderze.
Żyjemy w świecie zaprojektowanym przez amerykanów. Nic dziwnego, że żyjemy ich problemami, które z pozoru nawet nas nie dotyczą.
@Mjj48003: oczywiście że nie bo większość hamburgerów nawet nie wie gdzie leży polska i mają głęboko w dupie co w Polsce się dzieje A to barachło że zdjęcia to idioci którzy czoja się skrzywdzeni bo urodzili się w PL a nie w USA w którym jest raj na ziemi
@Nerlo: większość lewaków to baby i cucki. W dalszej kolejności to geje, greenpeace i mniejszości etniczne, glownie Murzyni.
Baby są podatne na marketing i dają się manipulować mediom i social mediom. Niestety nie widzę ratunku dla tego świata. Wkrótce lewacy (Demokraci) obalą ostatnią ostoję normalnego świata czyli Trumpa i lewactwo zaleje cały świat. Zbliża się koniec cywilizacji takiej jaką znamy.
@Mjj48003: dobra a jaki ma wybor? jakie sa te 100% polskie firmy odziezowe nieprodukujace swoich produktow w wietnamie czy bangladeszu, ktore ladnie wygladaja? firmy kosmetyczne? firmy informatyczne? jakie sa 100% polskie aplikacje? jakie są polskie firmy inne niz fabryki ktore skladaja produkty dla Niemcow?
@Mjj48003: dzięki za ten wpis, dodaje nowy punkt widzenia na sprawę i powstrzymał mnie od histerycznego wysrywu w innym wątku na temat "dlaczego was to w ogóle obchodzi?!?!?!?!"
@Mjj48003: To co mówisz, jest prawdą. Nie tylko Ameryka ma na nas wpływ, ale też inne kraje anglosaskie. Dlatego popieram ustanowienie języka esperanto, ido, interlingwy, volapuka, czy innego języka sztucznego jako języka miedzynarodowego.
W takich momentach uświadamiam sobie jak ogromny wpływ ma amerykańska kultura na całą resztę świata. Tego typu protesty odbyły się przecież w praktycznie całej Europie i w wielu krajach pozostałych kontynentów. Dlaczego żyjemy problemami innego państwa?
Odpowiedzi możemy doszukać się w momencie gdy przyjrzymy się jak wygląda typowy dzień randomowego millenialsa mieszkającego w Warszawie:
8:00 - budzi go dzwonek w amerykańskim Iphonie,
8:15 - kąpiel podczas której używa amerykańskiego płynu Dove, amerykańskiego szamponu Head and Shoulders, zęby myje amerykańską pastą Colgate za pomocą amerykańskiej szczoteczki elektrycznej. (Oral B)
8:30 - zakłada ubrania od Tommiego Hilfigera i Ralpha Laurena oraz gacie Calvina Kleina - amerykańskich projektantów mody.
9:00 - punktualnie stawia się w swojej pray - amerykańskiej korporacji McCann - agencji marketingowej. Praca polega na obsłudze profilów na amerykańskich aplikacjach social media (Facebook, Instagram, Twitter) innych amerykańskich korporacji jak Coca-Cola, P&G itp.
17:30 - wraca do domu, jest akurat piąteczek więc postanawia użyć amerykańskiej aplikacji Uber Eats by zamówić amerykańskie jedzenie z McDonalds
18:00 - jedzonko przyjechało, więc odpala amerykańskiego Netflixa na swoim amerykańskim macbooku, by obejrzeć kolejny odcinek jednego z amerykańskich seriali.
23:00 - przed snem przegląda sobie jeszcze dupeczki na amerykańskim Tinderze.
Żyjemy w świecie zaprojektowanym przez amerykanów. Nic dziwnego, że żyjemy ich problemami, które z pozoru nawet nas nie dotyczą.
#przemyslenia #usa #kultura #protest #blacklivesmatter #socjologia
A to barachło że zdjęcia to idioci którzy czoja się skrzywdzeni bo urodzili się w PL a nie w USA w którym jest raj na ziemi
Baby są podatne na marketing i dają się manipulować mediom i social mediom. Niestety nie widzę ratunku dla tego świata. Wkrótce lewacy (Demokraci) obalą ostatnią ostoję normalnego świata czyli Trumpa i lewactwo zaleje cały świat. Zbliża się koniec cywilizacji takiej jaką znamy.
We're all living in Amerika
Amerika ist wunderbar ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Cybher1: XD
@Mjj48003: #p0lki polskie witaminki XD
Dlatego popieram ustanowienie języka esperanto, ido, interlingwy, volapuka, czy innego języka sztucznego jako języka miedzynarodowego.