Wpis z mikrobloga

Czołem #devops
Przychodzę z problemem DNSów.
Nigdy tego nie robiłem tak naprawdę, a chcę zmapować jedną domenę/subdomenę na konkretny adres w sieci lokalnej, resztę puścić na świat.
Ot takie jakby proxy co by mi odbiło jedno na localhosta. Znalazłem obraz dockerowy z Bind9, ale totalnie nie ogarniam konfiguracji tego. Po prostu nigdy tego nie robiłem i za dużo opcji jak dla mnie tam jest.
Czy jest coś dostępnego na poziomie 5 latka?
Ew. czy jest ktoś w stanie mi z tym pomóc?

#sieci #dns #siecikomputerowe #debilsiezarobotezabral
  • 7
@Wyrewolwerowanyrewolwer: No ok, ale jak sobie zrobisz serwer DNS samemu to też musisz jakoś zmusić klientów żeby z niego korzystali, chyba że zrobisz zonę autorytatywną i przerzucisz adres NS na Twój serwer. Ale to wtedy prościej zrobić to na jakimkolwiek serwerze DNS dostarczonym przez dostawcę, konfigurujesz sobie rekordy w stylu:

subdomena.apka.pl -> A 14.201.112.11 (czy tam inny publiczny adres serwera
Twojalokalnadomena.apka.pl -> A -> 192.168.1.12

Oczywiście w ten sposób "wyciekniesz" prywatną
@grzemach: Skrótowo mam taki problem:
Soft nad którym pracuję musi się zarejestrować w innym z zewnętrznym urlem, który zawsze woła po httpsie.
Żeby obejść te problemy (czyli też na przykład zewnętrzny ip) używam tunelu.
No ale tunele są wolne, dodatkowo uwzględniając moje słabe łącze sytuacja jest tragiczna kiedy trzeba przesłać kilka plików w odpowiedzi na requesty.
Tunel (ngrok) dostarcza mi subdomenę. Przekierowałem sobie to w DNS na lokalny IP i tam