Mamy godzinę 07:02:00, Czwartek, 04 czerwca 2020. Imieniny: Kwiryny, Franciszka. Słońce wstało dziś o 04:16. Będzie oświecało nas 16 godzin i 57 minut, w zenicie znajdzie się o 12:45 po czym zacznie opadać aż schowa się za horyzontem o 21:13. Ciemna noc zapadnie o 23:43, ale gwiazd można wypatrywać od 22:07.
Jutro mam egzamin na prawo jazdy. Wczoraj miałam jazdy i dzisiaj też mam. I szczerze? To będzie moja szósta próba (4 w Szczecinie i 2 w Głogowie) i autentycznie mam dość. Nie jest to kwestia techniki, bo ze wszystkimi instruktorami dałam i daje rade się nauczyć albo robić coś inaczej i lepiej, tylko to jest kwestia tego, że za bardzo się stresuję i przejmuję. Wystarczy, że raz coś zrobię nie tak i wszystko leci łeb na szyję, uruchamia mi się lawina kortyzolu i #!$%@? - dochodzę do momentu w którym nie jestem w stanie nawet auta ruszyć, egzaminator kończy egzamin, a ja znowu mam załamkę. Wydałam w #!$%@? hajsu, poświęciłam tyle czasu na jazdy, uczenia się tych wszystkich uliczek, skrzyżowań. Jestem #!$%@? na siebie, bo to moja wina, że nie zdaję tego egzaminu. Jak teraz nie zdam, to już nie będę podchodzić, nie będę sobie robić nadziei, że może się uda. Trudno, będę
@micke: Dziś 35. urodziny Alicji Janosz, wielkiego polskiego talentu wokalnego. Jednakże z racji tego, że pani Janosz zapomniała zrobić kariery muzycznej lub nagrać choćby jednego utworu godnego uwagi, przed Państwem zastępczo Peter Gabriel na żywo z Aten '87 (⌐͡■͜ʖ͡■)
@DobreTipyWujkaTrenera: za każdym ... razem ( ͡°͜ʖ͡°) wszyscy mówią, wyśpij się, wypij meliski, albo kielona na rozluźnienie, oddychaj głęboko... nic nie działa, zdawałam rano, wczesnym popołudniem, nie robi mi to różnicy, stres jest ten sam (╯°□°)╯︵┻━┻ mogę się nastawiać pozytywnie, negatywnie, zjeść wcześniej czekoladę albo banana, ale koniec końców efekt jest ten sam (
Cześć wszystkim! Czwartek zapowiada się bardziej deszczowy niż słoneczny, ale to w sumie dobrze bo lepsze powietrze jest i tak przyjemniej się zrobi. Wczoraj wieczorem oglądałem wirtualną noc muzeów z Muzeum w Elblągu: https://www.youtube.com/watch?v=fFpeJ-rux6E Zrobię małą reklamę i może zachęcę kogoś do odwiedzenia ( ͡°( ͡°͜ʖ(
@omi-omi na stres nie ma ratunku( ͡º͜ʖ͡º) ja za pierwszym razem nie zdałem bo za blisko omijanego auta ¯_(ツ)_/¯ a tak naprawdę jebłem bagaznikiem bo jako pierwszy zamknęłem, 5 osób przedemna z placu przez to Nie wyjechało( ͡º͜ʖ͡º) a za drugim razem mimo że jechałem na ręcznym, tak kontrolka sygnalizowała "a to Nie puszcza na jeden ząbek" i #!$%@?ła
Dzieeń dobry! Dzisiaj nabiłam 23 lvl więc pijemy kompot! Może być z prądem. Wypijmy za moje zdrowie i życzcie mi pieniędzy - resztę sobie kupię sama ( ͡°͜ʖ͡°) Ten rok był strasznie pokręcony i mam nadzieję, że dalej tak już nie będzie bo jeszcze ani razu mi tak kijowo nie szło xD Nie przyszłam na pusto, proszę brać po jednym pan założyciel może dwa. No i
Na zdjęciu efekt poprawnego głaskania pieseła po brzuszku ( ͡º͜ʖ͡º)
@Wejszlo wszystkiego najlepszego!! I ja też biorę dwa cukierki bo duży chłop jestem! W sumie to wezmę trzy bo pewnie ktoś i tak nie będzie chciał ( ͡°͜ʖ͡°)
@omi-omi: O jezu, pamiętam mój stres na egzaminie. Na samym początku czilera, ale coś mi na łuku nie wyszło,
Dzień dobry wszystkim jaki piękny dzień na sfinalizowanie z Saszką samochodu (。◕‿‿◕。) Mam nadzieję, że u Was dobrze tak samo jako u mnie. Zdrówko jest, w głowie wódeczka na weekend (mam kawalerski, proszę się nie przejmować, że mnie nie ma, jadę jako pasażer xD) no i zabawa, no #!$%@?. Tak trzeba żyć.
@omi-omi Rozpoczęłaś temat prawa jazdy i Twojego problemu z jego zdaniem, czuję się bardzo zobowiązany do opowiedzenia kolejnej nudnej historii, która być może da Ci do myślenia. Zacznijmy od tego, że pochodzę z bardzo zmotoryzowanej rodziny tj. zawsze ojciec miał motocykl + 3-4 samochody (z czego jeden mamy), cały jego biznes związany z samochodami, posiadał w życiu ponad 60 samochodów i wiele rzeczy sam przy nich robił. Każdy w rodzinie zdał prawo jazdy za pierwszym razem, czy to był motocykl czy samochód. Tak samo było u mnie z samochodem. Nigdy nie rozumiałem jak można nie zdać dwa razy egzaminu tego samego, dopóki jako 25 latek nie podchodziłem do egzaminu na motocykl (z jeszcze 3 ziomkami w jednej szkole jazdy na raz robiliśmy i zdawaliśmy). Wszyscy zdali, poza mną. Wygrał nawyk z prowadzenia mojego mocniejszego samochodu, co skutkowało nie zdaniem egzaminu (2 km od WORDu na powrocie już). Trudno, życie powiesz - raz nie zdałeś, wielkie mi halo. Otóż nie do końca, miałem bardzo dużą presję jeśli chodzi o to, że wszyscy zdali tylko nie ja i to się na mnie odbiło. Dasz wiarę? W moim towarzystwie jestem jedyną osobą znaną z szybkiej jazdy, agresywnych manewrów i tzw. nieodpowiedzialnej jazdy (oczywiście tylko jak sam jeżdżę). Zablokowałem się na egzamin, podchodziłem jeszcze 2 razy i oba kończyłem na slalomie wolnym (można się tylko raz na nim zatrzymać jeśli wiesz, że się nie zmieścisz, ale nie możesz dotknąć żadnego pachołka i powtórzyć próbę, wracając na start, za drugim
Mamy godzinę 07:02:00, Czwartek, 04 czerwca 2020. Imieniny: Kwiryny, Franciszka. Słońce wstało dziś o 04:16. Będzie oświecało nas 16 godzin i 57 minut, w zenicie znajdzie się o 12:45 po czym zacznie opadać aż schowa się za horyzontem o 21:13. Ciemna noc zapadnie o 23:43, ale gwiazd można wypatrywać od 22:07.
źródło: comment_1591246925hFCHVAbB4GBWsl4DPdHwuk.jpg
PobierzJuż leci zgłoszonko! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@algus @AllGoesWrong @bolorollo @buczubuczu @BuddyBud @Czarnoksieznik_z_Angmaru @Dddkop @demoniczna_purchawka @Dziesion @Jurgen_Van_Beethoven @MalaGlupiaMiejscowosc01 @Pjotsze @Sikorka2017 @Velixowski @Wejszlo @wynalazek_one @zawodowi3c @mobutu2 @shitty_support @micke
Jutro mam egzamin na prawo jazdy. Wczoraj miałam jazdy i dzisiaj też mam. I szczerze? To będzie moja szósta próba (4 w Szczecinie i 2 w Głogowie) i autentycznie mam dość. Nie jest to kwestia techniki, bo ze wszystkimi instruktorami dałam i daje rade się nauczyć albo robić coś inaczej i lepiej, tylko to jest kwestia tego, że za bardzo się stresuję i przejmuję. Wystarczy, że raz coś zrobię nie tak i wszystko leci łeb na szyję, uruchamia mi się lawina kortyzolu i #!$%@? - dochodzę do momentu w którym nie jestem w stanie nawet auta ruszyć, egzaminator kończy egzamin, a ja znowu mam załamkę. Wydałam w #!$%@? hajsu, poświęciłam tyle czasu na jazdy, uczenia się tych wszystkich uliczek, skrzyżowań. Jestem #!$%@? na siebie, bo to moja wina, że nie zdaję tego egzaminu. Jak teraz nie zdam, to już nie będę podchodzić, nie będę sobie robić nadziei, że może się uda. Trudno, będę
Cześć wszystkim!
Czwartek zapowiada się bardziej deszczowy niż słoneczny, ale to w sumie dobrze bo lepsze powietrze jest i tak przyjemniej się zrobi.
Wczoraj wieczorem oglądałem wirtualną noc muzeów z Muzeum w Elblągu:
https://www.youtube.com/watch?v=fFpeJ-rux6E
Zrobię małą reklamę i może zachęcę kogoś do odwiedzenia ( ͡°( ͡° ͜ʖ(
Dzień dobry (。◕‿‿◕。)
Dzisiaj nabiłam 23 lvl więc pijemy kompot! Może być z prądem. Wypijmy za moje zdrowie i życzcie mi pieniędzy - resztę sobie kupię sama ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ten rok był strasznie pokręcony i mam nadzieję, że dalej tak już nie będzie bo jeszcze ani razu mi tak kijowo nie szło xD
Nie przyszłam na pusto, proszę brać po jednym pan założyciel może dwa. No i
źródło: comment_15912518980OKUV438BJxJ3Zh1P2DrTk.jpg
Pobierz@Wejszlo wszystkiego najlepszego!! I ja też biorę dwa cukierki bo duży chłop jestem! W sumie to wezmę trzy bo pewnie ktoś i tak nie będzie chciał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@omi-omi: O jezu, pamiętam mój stres na egzaminie. Na samym początku czilera, ale coś mi na łuku nie wyszło,
źródło: comment_1591253392EhuUjg4Js2MXGl1BgTMTV1.jpg
Pobierz@micke: @Wejszlo: @Jurgen_Van_Beethoven: @algus: @rajjj: @unizony_czlonek: @rajjj: @Dddkop: @buczubuczu: @mobutu2: @Dziesion: @Sikorka2017: @wyinwidualizowany: @Pjotsze: @shitty_support: @slabehaslo: @Tanczacy_paralityk @petla_sprzezenia: @nivenerr @omi-omi: @keisezrG: @smutny_kojot:
Dzień dobry wszystkim jaki piękny dzień na sfinalizowanie z Saszką samochodu (。◕‿‿◕。) Mam nadzieję, że u Was dobrze tak samo jako u mnie. Zdrówko jest, w głowie wódeczka na weekend (mam kawalerski, proszę się nie przejmować, że mnie nie ma, jadę jako pasażer xD) no i zabawa, no #!$%@?. Tak trzeba żyć.
@omi-omi Rozpoczęłaś temat prawa jazdy i Twojego problemu z jego zdaniem, czuję się bardzo zobowiązany do opowiedzenia kolejnej nudnej historii, która być może da Ci do myślenia. Zacznijmy od tego, że pochodzę z bardzo zmotoryzowanej rodziny tj. zawsze ojciec miał motocykl + 3-4 samochody (z czego jeden mamy), cały jego biznes związany z samochodami, posiadał w życiu ponad 60 samochodów i wiele rzeczy sam przy nich robił. Każdy w rodzinie zdał prawo jazdy za pierwszym razem, czy to był motocykl czy samochód. Tak samo było u mnie z samochodem. Nigdy nie rozumiałem jak można nie zdać dwa razy egzaminu tego samego, dopóki jako 25 latek nie podchodziłem do egzaminu na motocykl (z jeszcze 3 ziomkami w jednej szkole jazdy na raz robiliśmy i zdawaliśmy). Wszyscy zdali, poza mną. Wygrał nawyk z prowadzenia mojego mocniejszego samochodu, co skutkowało nie zdaniem egzaminu (2 km od WORDu na powrocie już). Trudno, życie powiesz - raz nie zdałeś, wielkie mi halo. Otóż nie do końca, miałem bardzo dużą presję jeśli chodzi o to, że wszyscy zdali tylko nie ja i to się na mnie odbiło. Dasz wiarę? W moim towarzystwie jestem jedyną osobą znaną z szybkiej jazdy, agresywnych manewrów i tzw. nieodpowiedzialnej jazdy (oczywiście tylko jak sam jeżdżę). Zablokowałem się na egzamin, podchodziłem jeszcze 2 razy i oba kończyłem na slalomie wolnym (można się tylko raz na nim zatrzymać jeśli wiesz, że się nie zmieścisz, ale nie możesz dotknąć żadnego pachołka i powtórzyć próbę, wracając na start, za drugim