He he, lody. Do-mo-we! Środa - dzień loda. Więc wrzucam mój wykon zadanka. Parę dni temu na Instagramie zobaczyłam lody o smaku Oreo, więc stwierdziłam, że to dobry pomysł na mirkowyzwanie. Nigdy dotąd nie robiłam lodów (haha, bo wiecie), więc znów coś nowego.
(Nie)stety nie znalazłam w sklepie patyczków, więc wykorzystałam foremki. Pokruszone ciastka dodałam do nieco ubitej śmietany (z cukrem), wymieszałam i przelałam do foremek. Przepis prosty jak drut, a wyszło całkiem smaczne.
W tak zwanym międzyczasie, kiedy lody siedziały w zamrażalce, postanowiłam wykonać drugie zadanie z bieżącego zestawu, a mianowicie nie lada wyzwanie - domek z zapałek bez kleju (znaczy zadanie 3.). Przygotowałam się jakbym miała zbudować całe miasto - kupiłam 20 pudełek zapałek xD W komentarzu dołączam to, co udało mi się zrobić.
Dotarłam mniej więcej do etapu tworzenia dachu. Niestety moja kostka nie trzymała się kupy. Co chwilę jakaś zapałka wylatywała. Kiedy wsuwałam ją na miejsce... wypadała inna (╯°□°)╯︵┻━┻ Nie myślcie, że poddałam się tak łatwo. Doszłam do wniosku, że chyba coś źle złożyłam na wcześniejszym etapie, więc... pozwoliłam kostce się rozlecieć i zaczęłam od nowa - pełna nadziei, że TERAZ BĘDZIE DOBRZE. Niestety
Kurłaaa, mam podejrzenie, że z tych zapałek po prostu nie da się tego złożyć ( ͡°ʖ̯͡°) Na tym etapie wszystko powinno się już ładnie trzymać, a u mnie wypada jedna za drugą (╯°□°)╯︵┻━┻ Na filmiku instruktażowych koleś ma chyba ładne równe zapałki, a nie takie krzywe gunwo jak mamy my.
He he, lody. Do-mo-we!
Środa - dzień loda. Więc wrzucam mój wykon zadanka.
Parę dni temu na Instagramie zobaczyłam lody o smaku Oreo, więc stwierdziłam, że to dobry pomysł na mirkowyzwanie. Nigdy dotąd nie robiłam lodów (haha, bo wiecie), więc znów coś nowego.
(Nie)stety nie znalazłam w sklepie patyczków, więc wykorzystałam foremki.
Pokruszone ciastka dodałam do nieco ubitej śmietany (z cukrem), wymieszałam i przelałam do foremek.
Przepis prosty jak drut, a wyszło całkiem smaczne.
W tak zwanym międzyczasie, kiedy lody siedziały w zamrażalce, postanowiłam wykonać drugie zadanie z bieżącego zestawu, a mianowicie nie lada wyzwanie - domek z zapałek bez kleju (znaczy zadanie 3.).
Przygotowałam się jakbym miała zbudować całe miasto - kupiłam 20 pudełek zapałek xD
W komentarzu dołączam to, co udało mi się zrobić.
#mirkowyzwanie
@mirkowyzwania @brand_new_brain @FHA96
Nie myślcie, że poddałam się tak łatwo. Doszłam do wniosku, że chyba coś źle złożyłam na wcześniejszym etapie, więc... pozwoliłam kostce się rozlecieć i zaczęłam od nowa - pełna nadziei, że TERAZ BĘDZIE DOBRZE.
Niestety
Kurłaaa, mam podejrzenie, że z tych zapałek po prostu nie da się tego złożyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na tym etapie wszystko powinno się już ładnie trzymać, a u mnie wypada jedna za drugą (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Na filmiku instruktażowych koleś ma chyba ładne równe zapałki, a nie takie krzywe gunwo jak mamy my.
Wołam