Wpis z mikrobloga

@ozzybiceps: Wiecie co, kiedyś próbowałam się dokopać do uzasadnienia płaskoziemców - jaki miałby być cel całej konspiracji i "udawania", że Ziemia jest okrągła?

I natrafiłam na coś takiego: "jeżeli uda IM się nam wmówić, że Ziemia jest okrągła, zupełnie tak jak inne planety, to znaczy, że nie jesteśmy wyjątkowi i łatwej będzie ludzi przekonać, że nie ma Boga"

Jestem osobą wierzącą, ale do dziś się nie mogę pozbierać po tym argumencie