Wpis z mikrobloga

@Vaerlin: mówi się w zwrocie ,,panie profesorze,, ale w oficjalnych pismach zawsze widnieje ,,dr hab. XXXX YYYYY, Prof UW,, więc to byłoby dobre tytułowanie zarówno czarnka jak i Matczaka na paskach
  • Odpowiedz
no nie jest, może być conajwyżej profesorem uczelni, co powinno być odnotowane jakimś dopiskiem prof. KUL i postawione na końcu, czyli np dr hab. Pisowiec prof. KUL


@Gangessior: że jeszcze nie było telefonu do kancelarii prezydenta aby zrobić z nich profesorów zwyczajnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie tak dawno moja ciotka, sąsiadka, zagorzała pisiorka, bardzo się oburzała że ktoś z PO powiedział Duda a nie pan prezydent Duda. :)
  • Odpowiedz
w sumie, jak ktoś ma doktora habilitowanego to ma chyba przedrostek profesor?


@PanHagrid: no własnie nie.
Jak ma się habilitację, to można zostać zatrudnionym na stanowisku "profesora uczelni" na danej uczelni. Wtedy jest się tzw profesorem "podwórkowym", również zwanym zadnym, dupnym, albo tylnym - ponieważ informacja pojawia się po nazwisku (np. dr hab. Jan Kowalski, prof. UW).
Jak jest się belwederskim, to wtedy "prof" wędruje do przodu i jest się
  • Odpowiedz
profesor w szkole średniej to przestarzała (i imo zbędna i niesprawiedliwa) forma grzecznościowa zwrotu do nauczyciela


@pawelpablito: albo kalka z angielskiego, gdzie mianem profesora określa się każdego kto uczy, nawet jeśli by nie miał wykształcenia ;>
  • Odpowiedz