Wpis z mikrobloga

@rebel101: kup sobie timex-a. F91W nie jest dobrym „do pracy" ze względu na lichą „bransoletę”. Ten z obrazka też wygląda na takiego, którego wsiadając do windy jeszcze masz, a wysiadając już nie, bo leży na podłodze.
@wykopyrek: Cóż, jest drobna różnica między wydaniem na zegarek ~50 PLN (jak takie Casio MQ-24 ze zdjęcia), a tanim Timexem za ~250 PLN. Ta guma z zapięciem wbrew pozorom potrafi trochę wytrzymać w codziennym użytkowaniu, jasne szczyt wytrzymałości to nie jest ale za tą cenę trudno jest narzekać.
@rebel101: potrzebujesz zegarek do pracy - czyli chcesz na nim polegać. Podnosisz rękę, żeby sprawdzić godzinę - ale nie ma opcji, bo zegarek gdzieś znikł. Nie wiesz która godzina, ale nie ma co narzekać?
To może nie kupuj tego zegarka.
Jest całkiem nie-drobna różnica między ~50 a zero. Wystarczy promili do utraty prawa jazdy.
Chyba, że chcesz zegarek do szuflady („bo, hehe, czaisz? zegarek binladena, hehe”), to szczerze nie pamiętam tych
potrzebujesz zegarek do pracy - czyli chcesz na nim polegać.


@wykopyrek: Tutaj zgoda. Jednak z racji charakteru pracy potrzebuję zegarka którego dosłownie nie szkoda uszkodzić, jest mały i płaski więc nie przeszkadza schowany w naciągniętych rękawiczkach oraz w miarę nie szkoda go stracić (w jednej z poprzednich miejsc pracy zegarek po prostu mi skradziono).

Chyba, że chcesz zegarek do szuflady („bo, hehe, czaisz? zegarek binladena, hehe”),


Absolutnie o to nie dbam
@wykopyrek: stary, tyrałem na kopalni za kołem podbiegunowym w tym zegarku, jak wróciłem to zrobiłem w nim remont samochodu i poza rysami nic strasznego mi się nie przydarzyło. Faktycznie, szczeniak dał radę temu paskowi, ale równie łatwo poradziłby sobie ze wszystkim, co nie jest metalową bransą. Także, @rebel101 śmiało kupuj F91 i nie słuchaj kolegi :). Czemu nie chcesz zamówić w necie?