Wpis z mikrobloga

Cały czas próbuję "naprawić swój zegar biologiczny" i przestawić się na spanie w "normalnych i społecznie akceptowalnych godzinach" ale w nocy lepiej się czuję, lepiej myślę i jestem bardziej kreatywna/produktywna. Wszystko jest lepsze w nocy.
  • 35
  • Odpowiedz
@nejvix:
Może i wszystko jest lepsze w nocy, ale kolejny dzień, w którym wstajesz późnym popołudniem i w zasadzie nic nie możesz robić, przez co robisz się trochę bezużyteczny to już najlepszy nie jest.
Też mam ten problem i najskuteczniej po prostu zarwać dzień i położyć się o np 21 kolejnego dnia.
Generalnie kiedy tak się przestawiam na normalne godziny to po pierwsze jestem w szoku ile mam czasu, bo drugie
  • Odpowiedz