Wpis z mikrobloga

Ale to było żenujące. Beata Szydło pojechała w 2017 do Brukseli walczyć o to, by Donaldowi Tuskowi nie przedłużono kadencji prezydenta UE. Ostatecznie w głosowaniu wygrał Tusk 27:1. Pierwszy raz w historii Rady Europejskiej jakiś kraj zagłosował przeciwko kandydaturze swojego rodaka.
Najbardziej cringowo zrobiło się gdy Szydło wróciła, a na lotnisku czekała na nią wierchuszka z PiSu z kwiatami i dziękowali jej za to tzw. "moralne" zwycięstwo.

W europarlamencie tak ją zapamiętali, że po latach jak Szydło próbowała kandydować na stanowisko szefowej komisji spraw i zatrudnienia w Parlamencie Europejskim to europarlamentarzyści odrzucili jej kandydaturę mimo, że raz była nawet jedyną kandydatką xD
#polityka #szydlo #bekazpisu #throwbackthursday
m.....i - Ale to było żenujące. Beata Szydło pojechała w 2017 do Brukseli walczyć o t...

źródło: comment_1590067663DtFJm17LrooKyLGdm7a2AO.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
A czy przypadkiem tuski nie był kandydatem Angeli Merkel? To, że ma polskie obywatelstwo, nie znaczy że jest polskim kandydatem czy politykiem.
  • Odpowiedz
@madry_i_mieciutki: Nie manipulujmy tutaj

W europarlamencie tak ją zapamiętali, że po latach jak Szydło próbowała kandydować na stanowisko szefowej komisji spraw i zatrudnienia w Parlamencie Europejskim to europarlamentarzyści odrzucili jej kandydaturę mimo, że raz była nawet jedyną kandydatką xD

Ona takie głosowanie będąc jedynym kandydatem przegrała dwa razy. Drugie było jeszcze bardziej przeciwko jej.
  • Odpowiedz