Wpis z mikrobloga

Zacząłem ostatnio #tamakomarket, które kiedyś porzuciłem, bo wydało mi się zbyt nudne. Teraz mi się bardzo podoba. KyoAni to jednak klasa. Brakowało mi czegoś od nich. Nic dziwnego, że będąc swego czasu ich fanbojem, tak wybrzydzałem w kwestii wykonania i przy wielu seriach nie byłem nawet w stanie przedrzeć się przez 1 ep.
#anime #randomanimeshit #tamakokitashirakawa #animeart #pixiv #
tamagotchi - Zacząłem ostatnio #tamakomarket, które kiedyś porzuciłem, bo wydało mi s...

źródło: comment_1589892649lSqqtCcJ8qOUTDpJ2X9WYw.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Od KyoAni właściwie wszystko jest fajne, tylko niekoniecznie kierowane do każdej grupy odbiorców. Od razu widać co jest od nich bo w każdej serii są te same postacie. Znaczy się mają identyczne ryje, tylko włosy i kolor oczu zmieniony. Zawsze jak oglądam coś od nich to od razu zauważam, że już gdzieś tą postać widziałem i to kilka razy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
MrPrado30 - @tamagotchi: Od KyoAni właściwie wszystko jest fajne, tylko niekoniecznie...

źródło: comment_1589895203E6CZylN6qRDs9wwds8b09e.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@MrPrado30: oczywiście, od razu skojarzyłem wygląd postaci z Keionem, bo Tamako ma już trochę lat, a w nowszych seriach jest już nieco inny styl. Co nie zmienia faktu, że nadal podobny do siebie. Keion, czy Haruhi, są IMO taką fazą pośrednią pomiędzy kreską w produkcjach takich jak Clannad, czy Kanon, a tą, która jest od czasów Chuunibyou. Hyouka jest starsza od Tamako, ale nawet już tam nie czułem tak Keiona,
  • Odpowiedz
@tamagotchi: W Hyouce ja widzę już te nowsze serie. Jest już nowszy styl graficzny który właściwie ciągnie się do dziś. Hyouka, Chuunibyou, Amagi briliant park, Musaigen no phantom world, Kyoukai no kanata to w zasadzie te same postacie tylko w innych sceneriach. Violet evergarden też ale tam mocniej poprawili grafikę, ulepszyli i dodali parę nowych twarzy. Wszystkie te postacie świetnie wyglądają ale ciężka je zapamiętać bo się nakładają w każdej
  • Odpowiedz
@kinasato: mnie ten ptak bawi xd a kinówki nie ruszałem właśnie przez porzuconą serię, teraz w końcu będę mógł obejrzeć. To samo mam z Hibike Euphonium, choć obejrzałem pierwszy sezon, to przyda się rewatch.
  • Odpowiedz