Wpis z mikrobloga

@L3gion: ja akurat zaczalem robic duze zakupy raz w miesiacu + wyskakuje czesciej po swieze warzywa i jakies lejsy do zabki. Zauwazylem ze mniej wydaje na zarcie, jem zdrowiej i troche mniej zamawiam, a oszczedzam 4h na miesiac na siedzeniu w sklepie, wiec mozna to fajnie ogarnac noe kupujac 120 kg makaronu.
  • Odpowiedz
@KrzysztofMarkowicz: dostajesz #!$%@? medal za trolling! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie do uwierzenia, że żyjesz od 2 miesięcy na gołąbkach i klopsach ze słoika przegryzając to 100 paczkami makaronu i ryżu i jeszcze dziękujesz Szumiemu i Dudiemu za uratowanie życia, które to byś stracił w pierwszym dniu pandemii gdybyś tylko nie zabarykadował się w swejej twierdzy, z której to ze zgrozą możesz bezpiecznie (i obiektywnie!!!) obserwować
  • Odpowiedz
@L3gion w sumie gdybym miała dodatkowe pomieszczenie żeby je przerobić na spizarke to też bym tak kupiła. Bo zwyczajnie nawet beż pandemii nie lubię chodzić po sklepach. A jakieś makarony czy kaszę to sobię i dwa lata możesz trzymać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@L3gion: Kilku z nich pisało, że z płaczem będę ich prosił o worek ryżu xD zresztą dalej coś bredzą o godzinnych kolejkach. Raz, powtarzam RAZ zdarzyło mi się, że trafiłem na kolejkę dłuższą niz 5min czekania. Po prostu poszedłem do innego sklepu 500m dalej gdzie nie było kolejki ¯\_(ツ)_/¯ Taka apokalipsa xD
  • Odpowiedz