[matiwoj11]

#matiwojwchinach <-- mój tag o życiu w Chinach

Poniższy wpis dotyczy wyjazdu sprzed 3 miesięcy

Myanmar (dawniej Birma)

Yangon, czyli największe miasto Myanmaru. Miasto, a właściwie wioska, w której według różnych źródeł mieszka prawej 7 milionów ludzi. Psy leżące na chodnikach to codzienny obraz. ... wróć, w tym mieście nie ma chodników. W zasadzie wszędzie trzeba się poruszać taksówkami, bo przejście nawet kilkuset metrów ulicami, po których jeździ mnóstwo motorków i samochodów nie jest bezpieczne ani przyjemne. Taksówki są bardzo tanie, więc wydawałoby się, że wszystko jest okej, ale nie do końca. Przez korki, które są w Yangonie niemal non-stop, trzykilometrowy dystans można pokonywać nawet 30 minut.

Myanmarskie wioski

Można w nich odpocząć. Oczywiście nie uświadczymy chodników, taksówki będą drogie, ale wszędzie można szybko i łatwo dojść pieszo, bo nie ma ruchu ulicznego. Przejście z jednego końca wioski na drugi nie powinno przekroczyć jednego kilometra.
Wioskowe restauracje są dostępne w zasadzie tylko dla turystów. Architektura większości takich miejsc może zadziwiać. Sala dla gości wygląda jak w normalnych restauracjach, natomiast kuchnia znajduje się już zwykle w szopie (sic!) na zapleczu. Można się domyślać, że warunki sanitarne tam nie istnieją (czego mój organizm kilka razy doświadczył - przez całe życie nie miałem tak mocnego zatrucia pokarmowego jak w Birmie). Pomimo tego, kucharze są zwykle bardzo uzdolnieni i potrafią przygotować potrawy, który jednocześnie wyglądają i smakują bardzo dobrze.

Porównując Myanmar z niedaleką (moją ulubioną) Kambodżą łatwo stwierdzić, że Myanmar przez historię jest nadal miejscem "dziewiczym", nieprzygotowanym na turystów. Wcześniej byłem przekonany, że to Kambodża jest najbiedniejszym krajem w regionie, teraz myślę, że jest to jednak Myanmar, w którym nietrudno natknąć się na dopiero co wybudowaną luksusową galerię handlową pośród miejscowych slumsów...

#myanmar #birma #podroze #podrozujzwykopem #azja

[matiwoj11]

Birmińska "gruźliczanka"

[matiwoj11]

Świątynie ociekające złotem...

[matiwoj11]

"Nie pierz ubrań w łazience. Nasz hotel nie ma wystarczającej ilości wody"

[matiwoj11]

Domki na wodzie przy Inle Lake

[matiwoj11]

Widok z hotelu "na wiosce"

[kotbehemoth]

@matiwoj11: Po polsku ten kraj nazywa się Mjanma

[matiwoj11]

@kotbehemoth wiem, wiem. A Yangon to Rangun ( ͡º ͜ʖ͡º)