[controll]

Pytanie głupie czy w Polsce idzie zarobić w #cnc 6~8k netto z 1-2lata doświadczenia? Pytanie nie dla mnie, pytam dla porównania z #it.

[FulTun]

@controll: Tak można
https://zarobki.pracuj.pl/raporty-i-trendy-placowe/zawody-w-ktorych-zarobisz-ponad-8000-zl/

[controll]

@FulTun: i gdzie tam jest operator cnc?

[FulTun]

@controll: na cnc to 3000 zarobisz, mniej niż pomocnik na budowie.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kusprzyk]

@controll raczej nie. Nie dla zwykłego człowieka nawet takiego który wszystko kuma z marszu. Może po kilku latach camowiec technolog od frezarek 5 osiowych i tokarek wieloosiowych by tyle wyciągnął w dobrej firmie.

[PossessedPriest]

@controll: Nie wiem skąd u ludzi wzięło się przekonanie, że w CNC się dużo zarabia.
Jak po 2latach zarobisz 3000netto bez nadgodzin to będzie naprawdę dobrze. Najlepiej się tutaj wyszkolić i wyjechać gdziekolwiek za granice - wtedy jest szansa na godny zarobek.

[mirkobogdan]

@PossessedPriest: Ba, w niektórych województwach i po 5 latach 3000 na rękę dostać jako programista - operator, to jest już wielka łaska Prezesa Janusza.

[mirkobogdan]

@controll: W 2017 i 18 przez rok pracowałem w firmie militarno-lotniczej, i jako operator z wtedy 3 letnim doświadczeniem dostałem do ręki 2400. Po paru miesiącach chciałem odejść bo robota była #!$%@?, dostałem podwyżkę 500zł, i tym samym doszedłem do pułapu płacowego ludzi, którzy tam pracowali 5-6 lat na takim samym stanowisku xddd Do dziś pamiętam ten ból dupska

[waskizlo]

@controll: Krótko: nie da się. Startujesz od 2k netto i dokładasz 1k co rok jak jesteś dobry. Przy 5 stoisz już w miejscu aż sie nie #!$%@? i nie przebranżowisz.

@PossessedPriest: i tak i nie. Za granicą lepiej się człowiek czuje bo ogólnie poziom życia wyższy ale płaca w porównaniu do innych zawodów jest nadal #!$%@? lub porównywalna

[ancymon111]

@controll 6k jest nie do przekroczenia w Polsce - mówię tu o operatorze/programiscie. Myślę że jakiś główny technolog zarobiłby wiecej w dobrej firmie oczywiście

[eeemil]

czy w Polsce idzie zarobić w #cnc 6~8k netto z 1-2lata doświadczenia?

@controll:

Jako programista CNC nie.
Jako serwisant i uruchomieniowiec maszyn CNC tak, ale to życie na walizkach jak przy robotach i PLC.

[controll]

@eeemil: Ale uwzględniasz doświadczenie które wymieniłem?

[eeemil]

Ale uwzględniasz doświadczenie które wymieniłem?

@controll:

Tak.
W tej branży i pokrewnych (serwis CNC, programowanie robotów/PLC) jest straszny rozstrzał: są ludzie co kasują 10k netto 2 lata po studiach, a są tacy co mają +5lat doświadczenia i poniżej 4k jebią u Janusza.
Ale i tak w IT lepiej.

[controll]

@eeemil: Chyba jest dokładnie identycznie w #it.

[chaberr]

@controll przez rok lub dwa to możesz się najwyżej nauczyć toczyć zawiasy do bramy.

W Niemczech głupia nauka zawodu trwa trzy lata, a uczeń przy trzy dni w tygodniu pracuje przy maszynie (w ostatniej klasie to już cztery dni), a potem jeszcze ma egzamin.
Także teoretyczny na którym sprawdzają czy umie pisać program.

[controll]

@chaberr: Boże.. mam nadzieje, że każdy kto przeczytał pytanie ma na tyle oleju w głowie, że jest w stanie się domyślić iż chodzi o doświadczenie komercyjne a nie zabawa maszyną w garażu za stodołą.

[eeemil]

Chyba jest dokładnie identycznie w #it.

@controll:

Tylko że ofert z IT przypada ze sto na jedną w inżynierii, i jak jesteś dobry i mieszkasz w wawa/krk/wro to szybko znajdziesz robotę za dobrą kasę.

[controll]

@eeemil: Nie mówie, że nie. Ja w #it mam spore doświadczenie. Pytam raczej jako forma rekonesansu dla znajomego który nie wie co ma ze sobą zrobić.
W #it możesz dostać bez doświadczenia po samych studiach bez problemów 3500~4000 netto to nie problem. Chodzi raczej o ścieżkę wyżej, że to różnie bywa i możesz iść krokami po tysiąc rocznie a możesz skakać po 2x pensji. Geny, wychowanie, edukacja to już inna historia.

[controll]

@chaberr: Pytanie jest otwarte i można sobie napisać o swoich doświadczeniach, dla rynku pracy cykl edukacji ma małe znaczenie dlatego podaje próg doświadczenia komercyjnego. Fajnie jak się ludzie dzielą wiedzą z zakresu doświadczenia komercyjnego i wad/zalet danego stanowiska i ewentualnych następstw niż wypisują jakieś dyrdymały o podstawach kształcenia w niemieckich placówkach oświatowych co w ogóle zakrawa o satyrę.