Wpis z mikrobloga

Kolejny wielki sukces wielkiego stratega. Po miesiącu zarzekania się, że wybory muszą się odbyć 10. i że zrobi je Sasin, 3 dni przed nimi przyznał, że to niemożliwe.

Co z tego mamy?
- Sasin nadrukował makulatury za kilkanaście milionów
- Poczta też pewnie wydała podobną albo i większą kwotę na przygotowania
- miesiąc szopki w rządzie a w tle widmo kryzysu
- Pierwszy raz w historii mamy sytuację, w której rząd nie potrafi zorganizować wyborów praktycznie bez żadnej przyczyny, bo stanu klęski żywiołowej nie ma - czyli jak w kolejnych wyborach rządzący będą mieli słabe sondaże to odtworzą całą sytuację i przesuną bezkarnie (btw ciekawe co zrobi SN i skąd wie to PiS) wybory na kolejny termin. Cudownie, nie?
- po raz kolejny uświadomił wszystkim, że ma swoich wyborców za debili (i słusznie), bo przecież jeszcze godzinę temu wszyscy chcieli głosować. Konstytucja nakazuje!

Wielki Strateg. Wystarczyło, żeby posłuchał jakiegokolwiek Polaka, który nie jest jego wyborcą i ma IQ >80.

Tej kompromitacji już chyba nawet jego beton przed sobą nie wytłumaczy.

#polityka #4konserwy #neuropa #bekazpisu
  • 7
@nie_jem_grzybow: "Tej kompromitacji już chyba nawet jego betonowi wyznawcy przed sobą nie wytłumaczą." Jasne, że to wytłumaczą. Zaraz nie-rząd zacznie obarczać winą za ten burdel Grockiego, senat i całą opozycję. Na co wyborcy pis jak to mają w zwyczaju łykną wszystka jak młode pelikany. Taka już natura tych ludzi ¯\_(ツ)_/¯