Wpis z mikrobloga

A Wy co zrobilibyście z kieszonkowym Patkiem po pradziadku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciekawa historia: zegarek jest w rodzinie już 4 pokolenie, jedyny egzemplarz tego modelu na świecie. Kiedy właściciel dowiedział się, że można go sprzedać za 250 000 dolarów, wystawił go na aukcji która zamknęła się w kwocie 1,5 mln USD. Nieznany kupiec przekazał go do muzeum Patka w Szwajcarii.

Niby pamiątka rodzinna, ale z drugiej strony po co komu przedmiot z którego i tak nie będzie się korzystać, trzymanie go w domu to tylko wieczny ból głowy, a przechowywanie w bankowej skrytce mija się z celem i generuje koszty. Gdybym wiedział, że skończy w ekskluzywnym muzeum, z informacją z jakiej pochodzi rodziny, to chyba też zdecydowałbym się na sprzedaż.

#zegarki #watchboners #ciekawostki #pamiatkirodzinne
wjtk123 - A Wy co zrobilibyście z kieszonkowym Patkiem po pradziadku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

...
  • 7
  • Odpowiedz
A tutaj można się uśmiechnąć: kieszonkowy zegarek z 1904 r., z działającym tourbillonem. Kobieta nie ma zielonego pojęcia jakie cudo tam przyniosła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wjtk123 - A tutaj można się uśmiechnąć: kieszonkowy zegarek z 1904 r., z działającym ...
  • Odpowiedz
Naprawdę? Przecież to musi wyglądać komicznie


@wjtk123: To się nazywa "pasówka" i od groma tego na rynku. Raz wygląda lepiej, raz gorzej, a zawsze jest mechanicznie do dupy, bo kieszonkowe mechanizmy źle znoszą przebywanie na nadgarstku

A Wy co zrobilibyście z kieszonkowym Patkiem po pradziadku?

Pewnie bym zachował na pamiątkę, bo skoro pradziadek miał patka to pewnie miałbym po nim ze dwie kamienice. ( ͡º ͜ʖ͡º
  • Odpowiedz