Wpis z mikrobloga

@Cin-Cin: tak o mordo:

kupujesz sobie 60 dag karkówki, może być łopatka, do tego 5 cebul średnich albo i dużych, pieprz ziołowy, ziele angielskie i liść laurowy.
Cebule kroisz sobie normalnie w kostkę, nie za drobno(i tak chodzi o to, żeby się rozpaćkała trochę).
Mięso kroisz w grubą kostkę, takie klocki.
Grzejesz patelnie z tłuszczem(polecam rafinowany olej kokosowy).
Wrzucasz mięso i smażysz je aż się dobrze zarumieni ze wszystkich stron.(nie odrywaj