[o.....i]

1. Przychodzi sprzęt do labo po likwidowanym oddziale
2. Uuu, mogę robić więcej analiz, fajnie (｡◕‿‿◕｡)
3. Ooo, zestaw do destylacji, ale nie mam jak podłączyć wody do chłodnicy
4. Dyskusja, jak ze zlewu doprowadzić wodę pod dygestorium, bo pod dygestorium nie mam kranu
5. Temat wraca kilka razy
6. DALEJ MI TEGO NIE ZROBILI (╯°□°）╯︵ ┻━┻
7. Info od kierowniczki: "Mamy zlecenie na analizy (tu lista analiz):... zawartość wody w oleju..." - możemy to zrobić?
8. DALEJ NIE MAM JAK DOPROWADZIĆ WODY DO CHŁODNICY (╯°□°）╯︵ ┻━┻
9. "No to wytłumaczysz tam, czego potrzebujesz"
10. Kombinowanie, jak doprowadzić wodę, na potrzeby JEDNEJ analizy, gdzie mój oddział będzie działał jeszcze DWA MIESIĄCE ლ(ಠ_ಠ ლ)

11. Profit? xD
#pracbaza #januszebiznesu #januszezarzadzania

[M.....l]

@omi-omi uuu, nie mieszkało się w akademiku na studiach. Tam zawsze udawało się doprowadzić wodę do chłodnicy( ͡° ͜ʖ ͡°)

[o.....i]

jakbym miała sama to robić, to bym jakoś to zrobiła XD tyle że ja pracuje w korpo i na wszystko musi być zgoda kierowniczki i "góry" ( ͡° ʖ̯ ͡°) plus zakładu, który obsługujemy, bo to de facto ich własność (sanitaria, nie sprzęt), my jesteśmy tylko kontrahentem - znaczy, będziemy tylko do końca czerwca

[M.....l]

@omi-omi no popatrz, a w akademiku zgoda kierowniczki nie była wymagana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Studia > pracbaza

[o.....i]

@MojWlasciciel: no właśnie chyba wrócę na studia na doktorat, jeśli nie uda mi się znaleźć pracy