Wpis z mikrobloga

#heheszki #audio
Wycinek recenzji podstawek pod kable( ͡° ͜ʖ ͡°)


Podstawki powodują, że brzmienie pogłębia się i szlachetnieje. Myślę, że chodzi o znacznie lepsze reprodukowanie niewielkich sygnałów odpowiedzialnych za atak i wykończenie dźwięku, jak również o otoczenie akustyczne (najbliższe) instrumentów. Słychać to jak dodanie do brzmienia pespektywy i życia. To pierwsze to zasługa lepszego nasycenia drobnymi szczegółami. Brzmienie wydaje się głębsze i nieco cięższe. Dociążenie to nie wynika jednak z dodania basu, a z większej naturalności brzmienia. Bardzo podobne efekty otrzymujemy, kiedy urządzenie ma niskie zniekształcenia.

Bardzo ciekawie zmienia się również sposób kształtowania ataku. Bez podstawek dźwięk jest nieco bardziej suchy (to słabiej zaznaczana „osobista” akustyka) i jest też nieco mniej wyraźny, wydaje się bardziej miękki. Normalnie byłaby to zaleta, bo dźwięk naturalny nie jest konturowy, nie zwracamy uwagi na atak – po prostu jest i już. Tutaj chodzi jednak o coś trochę innego. Lepiej definiowany dźwięk z podstawkami jest bardziej naturalny i wcale nie jest bardziej konturowy. Powiedziałbym, że jest mniej rozmyty.

http://highfidelity.pl/@main-2532⟨=pl
Pobierz EtaCarinae - #heheszki #audio 
Wycinek recenzji podstawek pod kable( ͡° ͜ʖ ͡°)
 

...
źródło: comment_15885340440JsWM3nECIFbEzAFn2uZDM.jpg
  • 7
@EtaCarinae: no jasne że się kapną. Elektrony mądre są, jak wepniesz kabel kierunkowy w złą stronę to rzucą focha i przestawią Ci instrumenty na scenie muzycznej ¯\_(ツ)_/¯

PS. No chyba że pudełka po hawajskiej. Wtedy każda muza będzie miała ślady reggae. Chyba :)