Wpis z mikrobloga

@qziuta: Fabularnie rzeczywiście bardzo słabo. A film wyglądał jak jakaś animacja bardziej, niż film. Matrix był praktycznie animacją, a wyglądał jak film. Ale w przypadku Gatsbiego to chyba był celowy zabieg, ale sam nie wiem czy wyszło mu to na plus czy minus. Taka baśń w sumie to była, to i lepiej może.