Wpis z mikrobloga

@kotop: To prawie tak, jakby można było wierzyć w Boga, a jednocześnie uważać, że zmuszanie kobiety do donoszenia ciężko uszkodzonego płodu, który umrze w męczarniach kilka godzin/dni/miesięcy po urodzeniu jest torturą zarówna dla kobiety, jak i dla tego dziecka.