Wpis z mikrobloga

@Wyrwiflaka: hej. Za jakich czasów tam siedziałas? Ja współpracowałem z nimi ostatnie dwa lata istnienia gdzie regularnie mnie drukowali jakieś ostatnie 7-8 miesięcy.

Dla mnie to była szkoła życia jeżeli chodzi o pisanie ale wierszówka tez była mocno przydatna.

Co do Cosmo to mogło być to bo chyba mieli piętro nad nami niedaleko kasy swoje biuro. Przynajmniej coś kobiecego tam było jak pamietam.
  • 1
Oj troche tego bylo, najpierw jak byli na Chlodnej, a potem w Palacyku :P Do samego konca bylam, wspolpracowalam tez z tymi drugimi, co nie pisali o grach, tylko powazniej, o programach i sprzecie, tam byly juz babki normalnie redaktorki, a nie maskotki jak w growych. W 2000 to oni juz byli pogrobowcami w sumie, a ja juz w prawdziwej pracy. Pamietam, ze dramy wewnetrzne tez tam byly ostre, ja probowalam w