[p.....e]

Jest wiele rzeczy, które mnie #!$%@?, ale żadna z nich nie dorównuje uczuciu, które aktywuje się w moim mózgu po usłyszeniu lub zobaczeniu gdzieś słowa "zmysłowy". Zacznijmy od końcowej puenty - PO #!$%@? TO SŁOWO W OGÓLE ISTNIEJE? Jak wszyscy wiemy człowiek ma sześć zmysłów - wzrok, słuch, węch, dotyk, smak i zdolność do widzenia sporadycznie martwego Bruce'a Willisa. A teraz uwaga, przyjrzyjmy się definicji słowa "zmysłowy". Hm, wygląda na to, że określa ono rzeczy, które możemy postrzegać swoimi zmysłami, całkiem logiczne, prawda? OTÓŻ #!$%@? NIE. Podajcie mi przykład choć jednej #!$%@? rzeczy, której nie jesteśmy w stanie postrzegać żadnym ze zmysłów. No dawajcie #!$%@?, czekam. Innymi słowy - samo istnienie tego słowa jest całkowicie bezużyteczne bo możemy go użyć dosłownie wszędzie. "Mmmm ale ten ptak na drzewie jest zmysłowy bo jestem w stanie zobaczyć jak sra mi na łeb". "O #!$%@? ale Krystian jest zmysłowy bo słyszę już z przedpokoju jak rzyga w kącie". No ja #!$%@?ę już nawet te wszystkie neologizmy w stylu jesieniary czy alternatywki mnie tak nie #!$%@?ą bo chociaż odnoszą się do konkretnych osób/zachowań. A "zmysłowy"? No ja #!$%@? kogoś chyba ugryzła radioaktywna encyklopedia i teraz próbuje zniszczyć polski język, który i tak jest już wystarczająco #!$%@?. Coraz bardziej przekonuję się do wizji Orwella i procesu upraszczania języka przez społeczeństwo bo skrajność w którą idziemy to zdecydowanie większe zło. Potrzebuję tu #!$%@? Geralta, który głosem Rozenka powie wszystkim lingwistom "Jeśli wolę wybierać między #!$%@? słowem, a #!$%@? słowem wolę #!$%@?ć z języka polskiego "zmysłowy"" i #!$%@? igni spali wszystkie słowniki w których to słowo występuje. Czy słyszę gdzieś okrzyki protestu? Czy słyszę zmysłowe #!$%@? w klawiaturę? Ach tak, to te elitarne jednostki, które chcą mi uświadomić, że to słowo odnosi się również do erotyki i może być wykorzystywane jako opisywanie chemii między kochankami. I powiem wam szczerze, jeśli jakaś kobieta kiedykolwiek powiedziałaby mi w łóżku "Ale jesteś zmysłowy" to poczułbym się tak samo jakby powiedziała, mi że po prostu istnieję. Zamiast powiedzieć wprost "kocham twój zapach, podobają mi się twoje śliczne wystające żebra" to woli pójść w prymitywne "JESTEM W STANIE CIĘ POSTRZEGAĆ ZMYSŁAMI". Innymi słowy - #!$%@?łbym jej w ryj poprawionym przeze mnie egzemplarzem polskiej encyklopedii, z której wykreśliłem całą rodzinę wyrazów pochodzącą od tego szatańskiego słowa. I dla jasności, zdaję sobie sprawę z tego, że to problem globalny i angielskie "sensual" #!$%@? mnie równie mocno. Ale jest to właśnie płaszczyzna na której Polska mogłaby pokazać dominację, pokazać że "haha redukujemy niepotrzebne gówno ze swojej kultury" i #!$%@?ć "zmysłowy" razem z całą twórczością Sarsy, ale nie. Właśnie dlatego nie mamy teraz latających samochodów, mam nadzieję że jesteście z siebie dumni.
#pasta

[Citizen_Kane]

@przeprowadzamslimakiprzezjezdnie: Facet, używaj akapitów! Cholernie ciężko się to czyta w takiej formie