Wpis z mikrobloga

@felixa: No ja im wybaczam, bo to jakaś ogólnoeuropejska awaria, w Szwajcarii też jebło, a odkąd korzystam z ich usług to naprawdę zero jakiś zwiech, nigdy mi się nie rozłączył internet jak oglądałem film lub grałem, faktury zawsze na czas, no nie było na co narzekać. Chodzi mi o to, że jak czasami czytam opinie na temat dostawców to mam wrażenie, że ludziom codziennie pada internet.
@Portowiec ja podobnie, dwa razy się spóźniłam z płatnością i mi odłączyli ale też kulturka - działała strona banku żeby zapłacić i w 2 minuty po opłacie hulał ponownie :D