Wpis z mikrobloga

To miało potencjał na naprawdę dobrą historię i wykonanie. Niestety, pomysł był dobry, a wykonanie takie sobie. Przykre, tym bardziej, że stoi za tym Kenji Kamiyama - człowiek, który z wielkim sukcesem stworzył świetną serię Stand Alone Complex i Solid State Society.

Początek jest niezły, z tym, że nie pasuje do całości. No dobra, ale w SAC też były wątki poboczne (Stand Alone vs Complex), z tym, że tam miało toto po 26 odcinków. A nie, jak tutaj, masz zmieścić się w 12. Generalnie, szwankuje pacing i skoro robią 2 część/sezon...
Później trochę epizodycznie, z tym, że jest wrażenie, że ogląda się pocięty film a nie serial.
No i ta końcówka...

Nie kumam tego, chłop pisał serio dobre te scenariusze do SACów a tutaj takie coś. Raz jest naprawdę dobrze, a potem nagle przychodzi moment, że mówisz "c'mon..." Too much Netflix czy co? W sensie, ja rozumiem, NTFLX oraz fabuła jest prostsza niż w SAC, ale żeby trzymać tak nierówny poziom?

Choć w sumie jako-tako w całości daje radę, bo serio myślałem, że będzie znacznie gorzej. Co nie znaczy, że jest dobrze. Bo od takiego twórcy wymagałoby się więcej i lepiej.

Dobra, nadal humor jest fajny, lubiłem i lubię Tachikomy i ich interakcje z Purin są po prostu przyjemne.

Ta grafika miała momenty, i tylko momenty. Oraz generalnie najlepiej prezentowała się w bezruchu. Poza tym - w ruchu jest IMO do zaorania, Major wygląda zbyt kawaii jak na to, co prezentuje a projekty męskich postaci są trochę meh, oj, Ilija...
Zmęczyłem się taką grafiką jak w tych nowych filmach dla dzieci, serio. A tak to właśnie, niestety, wygląda.

Ładny OP, bardzo dobry ED, jakby zrobili całość w stylu krechy z endingu byłoby fajnie.

Muzycznie jest... tylko OK, ładny opening, spoko ending (IMO lepszy od OP pod względem muzycznym, no ale do dzieł Kanno startu nie ma). Szkoda tylko, że z muzyki nic nie zapamiętałem, a z kolei SAC atakował od razu ciekawymi motywami (Stamina Rose przykładowo).

Mimo tego że nawet trochę czuć ducha SAC - spore rozczarowanie i 4/10. Bo to Kenji Kamiyama jednak. A tutaj takie coś.
Okej, rozumiem, że to nie 2002 i czasy gdy Production IG miało do rozdysponowania rekordowy budżet oraz sponsoring z zachodu, ale mimo wszystko - i don't feel it.

#ghostintheshell #gits #cyberpunk #netflix #animedyskusja #anime
  • 1