Wpis z mikrobloga

Od naprawdę dłuższego czasu dokucza mi lecąca krew z nosa. Gdybym miał się zastanowić od kiedy to powiedziałbym że nawet trzy miesiące.
Nasiliło się zdecydowanie natomiast w ciągu ostatniego miesiąca.
Dobrego stopnia że każde wysmarkanie się powoduje lawinę krwi do czasu aż mi tam w środku wszystko nie zaschnie i nie będę się musiał znowu wysmarkać xd wtedy znowu to robię o znowu leci mi krew z nosa xd
Na oko wydaje mi się że to przez dość sporą ranę w przegrodzie nosa (tak na 1/3 jego długości), ale nie jestem lekarzem i nie potrafię zajrzeć tak głęboko sobie w nos żeby to potwierdzić.
Z jakiegoś powodu rana zamiast goić się to się babrze coraz bardziej.
Macie jakieś pomysły co mogę z tym zrobić? Jakaś maśc która wspomoże zrost rany?
Lekarza chciałbym przesunąć w czasie jak najdłużej,bo wiadomo.

#medycyna #lekarz #kiciochpyta #pytanie i w sumie #narkotykizawszespoko bo wy też pewnie często z tym walczycie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 5
@PanJarzyna: 1. Jest sucho, weź nawilżaj nos czymś albo podnieś wilgotność w całym pomieszczeniu do min 50%.
2. Jak masz tak często to pewnie kaustyka laserowa by się przydała ale to lekarz musi zobaczyć.
@PanJarzyna: krwawienie z nosa jest głównie objawem osłabionej odporności. Nos jest bardzo silnie unerwiony i kiedy pada odporność u większości ludzi właśnie objawia się to obfitymi krwawieniami.

Kolejnym powód jest dość logiczny i banalny. Kiedy masz jakąś ranę powstaje strup, kiedy ten strup rozdrapiesz leci krew. Analogiczna sytuacja jest z nosem, zapewne ciągle robi Ci się tam skrzep, który ma za zadanie zregenerować ten nos a Ty ciągle go #!$%@? i