[anonowe_fantazje]

Ogromną zaletą pandemii i tego, że jest obowiązek noszenia maseczek jest to, że jak kisnę w autobusie z jakiegoś złotego memeska, to nie muszę panicznie zasłaniać mordy wydając z siebie dźwięków jak podtapiany w wannie orangutan a mogę ku chwalę ojczyzny kisnąć, skupiając się jedynie żeby zachować ciszę, żeby nie zdradzać swojego upośledzenia.

#koronawirus #heheszki

[trollik]

@anonowe_fantazje: Ja często gadam do siebie w myśkach i czasem duszam przy tym ustami. Mój mąż mówi, że to bardzo dziwnie wygląda. A teraz z maskami bez przypału mogę sobie konwersacje sama ze sobą prowadzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NatashaMcBlyat]

@trollik: to się leczy

[anonowe_fantazje]

@NatashaMcBlyat: nieprawda, gadanie do siebie nie jest objawem zaburzeń, dopóki nie rozmawia się z wyimaginowanymi postaciami.

Proszę bardzo, źródło: https://youtu.be/cwcvr9KqwlI

@trollik: