Wpis z mikrobloga

Doszłam do wniosku, że dobrze mi jest być singielką. Teraz zamiast stać przy garach i robić obiad dla rodziny, siedzę sobie w ogrodzie na słoneczku i piję colę z wanilią. I tak sobie odpoczywam i nic nie muszę. Później wezmę psa i pojeżdżę na rolkach. Jak mi się zachce.
Chyba tędy droga...
A jak u Was jest, single? Już macie życie ustawione pod siebie czy dalej szukacie miłości życia?

#single #zwiazki #gorzkiezale #gownowpis
  • 35
  • Odpowiedz
@Sqb1911: po prostu przypomniałam sobie jak to jest byc w związku i gotować obiad na daną godzinę i daną potrawę. Nie było to kąszenie osób, które to muszą robić. Absolutnie nie.

Nie mam wątpliwości, jednak pytam jak u innych singli wygląda życie w samotności. Nie szukaj drugiego dna. To nie ma sensu.
  • Odpowiedz