Wpis z mikrobloga

Niech będzie, że im rodzice wtłaczali nieprzydatne wartości. Tylko co z tego, jak po tym wtłaczaniu, jak zakładam, przez kilkadziesiat godzin tygodniowo siedzieli w szkole wśród rówiesnikow, gdzie mieli mase czasu i okazji na skonfrontowanie wartosci swoich rodziców z rzeczywistością.


@Dziki_Nomad: jedno słowo - autorytet. Nie trzeba mieć rodziny jak z obrazka. W zwykłej, niepatologicznej rodzinie rodzice potrafią mieć ogromny autorytet u dzieci jako ich pierwsze i najważniejsze wzorce wszelkich
  • Odpowiedz