Wpis z mikrobloga

Zaczęłam sobie powtarzać hiszpański na duolingo. Niby uczyłam się parę lat, dużo rozumiem ale żeby coś powiedzieć samej to problem.
Ale ta sówka, która była kiedyś memem i znakiem terroru stała się moim przyjacielem. Mówi mi że idzie mi super i że mój wysiłek się opłaci. To najmilsze co usłyszałam od dawna i love sówka
  • 2