@Daktyloskopia: zazwyczaj takie jest jeszcze o tej porze roku później jak się ciepło zrobi mniej sztormów jest i kwitnie to całe g---o w nim to robi się syf
@Daktyloskopia: to chyba mieszkasz przy zatoce Gdańskiej, bo tam faktycznie woda syfiasta. Przy bardziej otwartym brzegu taka woda to dość powszechny widok.
@konsumpcjusz w takim razie to możliwe. Co prawda w Gdańsku mieszkam od 5 lat dopiero, ale wcześniej mieszkałam niedaleko Kołobrzegu i też zawsze była bardziej brudna, ale wtedy nie bywałam aż tak często nad morzem jak teraz.
@konsumpcjusz: Prawda, Zatoka Gdańska czy Pucka zazwyczaj są usyfione, latem momentami śmierdzi strasznie. Ale już nad wybrzeżem to taka woda jest prawie zawsze. Warto się wybrać w okolice Karwii :)
@elementalista: to chyba zależy głównie od prądów. Jak latem woda jest mega czysta to też jest strasznie zimna i z meduzami ( ͡°͜ʖ͡°) Jak jest ciepła to zazwyczaj mętna i z glonami.
@konsumpcjusz: Możliwe, ja plażowiczem nie jestem, pracowałem 100m od morza przez 4 lata i czasem latem po pracy wpadałem na plaże i było czyściutko. Może dobrze trafiałem :)
@konsumpcjusz właśnie rok temu pojechałam w inne miejsce niedaleko i patrzę jaka czysta woda, przyglądam się lepiej, c--j 50 meduz w jednym miejscu, nie ma opcji żeby wejść XD jak nie urok to sraczka jak to mówią
@konsumpcjusz: zawsze podziwiałam tych, którzy wchodzą do wody w zatoce. Mieszkałam tam całe życie i do wody wchodziłam tylko jeśli wyjechałam za hel xD
@elementalista: Karwia to moje miejsce w Polsce normalnie. Pieseczek taki ze na całym wybrzeżu takiego nie ma. Niestety plaża z roku na rok coraz mniejsza, morze zabiera
Komentarz usunięty przez autora