Wpis z mikrobloga

Siema Mirki,
Robię sobie oświetlenie LED na monitorze z poradnika @radziuxd
Podczas testowania przez przypadek nie podłączyłem zasilacza do ledów i okazało się, że cały pasek (144 ledy z ali pic rel. ) był zasilany z samego arduino podpiętego do USB 3.0.
Tutaj pytanie do znawców czy jeśli działo mogę tak to zostawić? Chodzi o to czy np. ledy będą w jakimś przypadku pobierały więcej prądu i mogą uszkodzić płytę główna etc. lub cokolwiek innego może pójść źle?
#arduino #elektronika
chiken - Siema Mirki,
Robię sobie oświetlenie LED na monitorze z poradnika @radziuxd...

źródło: comment_15873998000Oz8eixewxYx6PmXQgABk5.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chiken: Nie, nie możesz tak zostawić. to, że zadziałało to efekt tego że pewnie nie wszystkie świeciły maksymalną jasnością w białym kolorze (teoretycznie 7A). Stabilizator w Arduino ma maks. chyba 1A, 1.5A więc dłuższe maksymalne obciążenie może go zjarać, stabilność całego układu też będzie na bardzo niskim poziomie. Jak chcesz sprawnie obsługiwać 144 LEDy to tylko na zewnętrznym zasilaczu.
  • Odpowiedz
@chiken: @radziuxd: Bo wiem ile moje WS2812B żrą na pełnym PWMie :D Niech walnie sobie 10A zasilacz i będzie miał spokój :) aczkolwiek obstawiam, że i 60% mocy by mu wystarczyło. Ambilight na pełnym wysterowaniu bieli na pewno nie podaje pełnego PWMa (albo można to skonfigurować, ewentualnie ograniczyć w programie) bo byś miał za jasno w pomieszczeniu, obraz też jest często dynamiczny i rzadko cały w bieli. Realnie
  • Odpowiedz
@zaorany: @chiken: Jak zasilałeś z USB, to tam jest stabilizowane 5V, więc nie szło przez ten biedny AMS na płytce. Za to z USB 3.0 zgodnie ze standardem masz zapewnione koło 1A. Oczywiście teraz większość producentów kompów daje teraz więcej, bo ludzie ładują telefony, ale więcej niż 3A raczej nie znajdziesz w kompie. Robiąc tak ryzykujesz jedynie, że spalisz coś na płycie głównej :P
  • Odpowiedz