Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@reddin: polemizowałbym czy na dziurawych drogach i chodnikach amortyzacja jest zbędna (widelec z włókna węglowego też nie jest idealny)

@niegwynebleid: pytanie jakie miałeś te amortyzatory? sporo osób uważa że są zbędne, bo jeździli na Suntourze NEX albo XCT - to są uginające kotwice, które chronią zęby w czasie zjazdu z krawężnika :-) montuje cokolwiek powietrznego, jeśli nie masz kasy to popatrz na ST Raidona, jak masz polecam Manitou Markhora albo
polemizowałbym czy na dziurawych drogach i chodnikach amortyzacja jest zbędna (widelec z włókna węglowego też nie jest idealny)


@hiperchimera: Rowery miejskie od dawien, dawna nie mają amortyzatorów i nic się nie dzieje. Amortyzator w mieście jest niepotrzebny, dodatkowa waga, koszt serwisowania, oraz koszt przy zakupie.
@modzelem: crossa na miasto i twarde leśne ścieżki.

Jazda amatorska, jest ok.


@niegwynebleid: ja tak samo. Dlaczego cross mialby nie miec amortyzacji? Moj ma z blokada z przodu.
Po rownym zamykasz i jest sztywniej, szybciej. Na lesnych sciezkach otwierasz i tyle.
Wczesniej jezdzilem na bardzo budzetowym (supermarket, komunia) MTB, ale stwierdzilem tak samo, ze jezdze tylko po asfalcie i na cholere mi taki zlom (zwlaszcza ze byl podlej jakosci i
@InterferonAlfa_STG: niestety nie mogę sobie przebierać bo jestem troszkę wysoki
i wtedy mam albo tego gianta xl, albo coś ze speca xxl - nikt w ofercie nie ma innego speca niż grasshopper który jest MTB, a chciałem coś asfaltowego. Niby jest idealny spec crosstrail xxl ale, jak napisałem, nikt go nie ma w ofercie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@reddin: wybacz ale rower miejski służy do jazdy 10-15km/h z koszyczkiem na zakupy :-)
zwrotność zagiętej w łuk kierownicy też jest dyskusyjna...

argumenty o wadze są słabe, bo mieszczuchy ważą ponad 15kg z racji konstrukcji, a przyzwoite MTB nawet z amorem na sprężynie z 11s to ok 12-13kg...

odnośnie serwisu przy jeździe rekreacyjnej, raz na dwa lata można zajrzeć (koszt serwisu to ok 100zł) do uginacza - przypomnę też że planetarna
wybacz ale rower miejski służy do jazdy 10-15km/h z koszyczkiem na zakupy :-)

zwrotność zagiętej w łuk kierownicy też jest dyskusyjna...


Rower na zdjęciu nie ma koszyczka i może być spokojnie rowerem miejskim, ostre koło jest rowerem miejskim, bez koszyczka i bez amortyzatora.

argumenty o wadze są słabe, bo mieszczuchy ważą ponad 15kg z racji konstrukcji, a przyzwoite MTB nawet z amorem na sprężynie z 11s to ok 12-13kg...


15kg + waga
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niegwynebleid: to zerknij sobie może na szoski, szczególnie decathlonowe Tribany. Najtańszy RC100 jest czymś między szosą a gravelem, a jest dostatecznie tani i na w miarę wąskim kole.
Wąskie koło to mniejsze opory toczenia, przez co jedziesz szybciej i dalej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niegwynebleid: niekoniecznie. Znam osoby, które jeżdżą z dzieciakami. Ustawiasz odpowiednie przełożenie i już nie jesteś strzałą tylko suniesz sobie spokojnym tempem.
Do tego nie musisz śmigać zgarbiony jak na tour de france, bo masz też chwyt górny, na którym jedziesz wyprostowany.

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@reddin: widzę jak (najwcześniej kobiety) na nich jeżdżą - po dziurawych drogach o chodnikach obserwuje przerażenie podczas manewrów, bo rower jest przeznaczony na równe włoskie drogi a nie polskie dziurawsko-pomorskie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@reddin: gravel to jest ciekawy przypadek, jeśli ktoś jeździł na szosie i zna ten pozorny brak komfortu, ale też lekkość i szybkość jazdy + baranek (ech, jak byłemu RDB mi tego w MTB brakuje), a chce mieć bardziej uniwersalny rower bez ryzyka wywalenia się po wjeździe w szyny tramwaju to super propozycja... pod warunkiem że masz wolne min 4k
@hiperchimera: Jeżdżę po mieście ostrym kołem na oponach miejskich, wiadomo bez amortyzacji, jeżdżę rowerem holenderskim bez amortyzacji, jeżdżę też starym holendrem, bez amortyzacji. Amortyzator w mieście zwłaszcza przy stalowej ramie jest zbędny, może być pożądany w przypadku ramy alu, bo bardziej przenosi drgania, ale jeszcze kwestia opon. Amortyzator by działał, musi być porządny, czyli droższy, jeśli ma być tanim gównem, to lepiej go wcale nie mieć. Rower miejski ma być łatwo