Wpis z mikrobloga

@stekelenburg: To nie są moje kategorie i jest ich całkiem sporo. Można dzielić na wierzących i niewierzących np. I co w tym złego? Skąd ten strach przed nazwaniem własnych poglądów czy przekonań?
  • Odpowiedz
@Postronny: no tak, ale nie podoba mi się dzielenie poglądów politycznych na lewaków prawaków i żadnej innej opcji nie ma. Co do nazwania swoich poglądów - nie widzę takiej potrzeby, mogę je co najwyżej wyrazić w konkretnej sprawie, nie ma konieczności szufladkowania wszystkiego.
  • Odpowiedz