Wpis z mikrobloga

@kicioch: Mnie się wydaje, że to jest tylko przykrywka to zwykłego odchudzania się najgłupszą drogą na świecie, czyli starając się jeść jak najmniej. Widocznie nasz bohater ma dużo kilogramów do zrzucenia ;)
@ufoporno: Przecież ma spore zapasy w postaci 4kg mąki, drożdży, kilo marchewki no i margaryna... Gdyby nie te produkty, które miał w lodówce przed rozpoczęciem projektu to już dawno by się on zakończył.
@peterpan: Nie zgłębiałem się w jego rozmiary. Poza tym to i tak jest na granicy nadwagi, ale już mniejsza o to.

Nie powiedziałem, że NŻT jest złą dietą tylko jest to najgłupszy sposób na odchudzanie.
@peterpan: Widzę, że to teraz Ty się nie wczytałeś, bo wyraźnie napisał jak wyglądała jego dieta przed rozpoczęciem projektu. Jeżeli sądzisz, że głównie na fastfoodach przybiera się na masie mięśniowej to gratuluję wiedzy ;)
@Paulo_Coelho: Przepraszam ciebie bardzo. Ważę 92 kilo przy 182 cm. Nie unikam fasfoodów. Mam mały brzuszek, ale pod nim są mięśnie. Nigdy nie chciało mi się go zrzucać, bo najpierw schodzi mi z twarzy, przez co wyglądam niekorzystnie. Przy 182/85 wyglądałbym tak, że bym się sobie nie podobał.
@peterpan: Rozumiem doskonale co masz na myśli mówiąc, że wskaźnik BMI nie jest dokładnym wyznacznikiem, bo jakbyśmy wzięli kulturystę ze wzrostem 175 to wyszłoby, że ma straszną nadwagę gdy w rzeczywistości są to głównie mięśnie. Nie staraj się jednak tłumaczyć autora bloga, bo wyraźnie napisał na jakiej był diecie i na pewno jego kulturystą nazwać nie można.

I jeszcze raz co do diety "nie żryj tyle". Tyje się od tego, że