Wpis z mikrobloga

@Mokrasek: no to rzeczywiście ciekawie :D moim zdaniem na dłuższą metę ludziom od mieszkania w blokach #!$%@?. Ciasno, ciągle odgłosy sąsiadów (brak prywatności), brak własnych terenów zielonych. Mieszkanie w bloku jest fajne na chwilę (kilka lat) ale całe życie sobie nie wyobrażam.
  • Odpowiedz
@Mathouse88: Od zawsze mieszkałem w blokach i nigdy nie sprawiało mi to najmniejszego problemu, kwestia przyzwyczajenia. Natomiast tutaj trafiłem na wyjątkowe, wybitne jednostki związane z patologią :) Nie polecam azorów i powinni to osiedle zrównać z ziemią i posadzić ot marchewkę
  • Odpowiedz
@Mokrasek: mieszkałem rok na azorach, często wracałem sam o późnych porach, w mordę nigdy nie wyłapałem, za to dużo biedy, prlu i starych bab. Raz jedynie menel na zgonie leżał mi w windzie, kilka razy też słyszałem jakieś krzyki za oknem no i należy zaznaczyć że azorki to teren starcia wisły i cracovii ale no jak wyżej pisałem nie odczułem tego
@goferek: XDDD
  • Odpowiedz