[WhiteRaven12]

W ksiazce tez tak malo sie dzialo? Przeciez ten film to glownie watki towarzyskie miedzy Harrym Ginny Ronem Hermiona i dziewczyna Rona a glownym watkiem jest zakolegowanie sie ze Slughornem i final z zabiciem Dumbledora. A oprocz tego zero akcji
#harrypotter

[jakosdajerade]

@WhiteRaven12 akurat ta część to niestety gniot

[trupizm]

@WhiteRaven12: książka dużo lepsza :/

[jakosdajerade]

@jakosdajerade
@WhiteRaven12 w sensie film słaby

[PLPL]

@WhiteRaven12: Ogólnie książki są duże lepsze niż te filmy plus parę rzeczy w filmach jest w ogóle przekręconych

[rolnik_wykopowy]

@WhiteRaven12: Jak wyżej: film, to gniot.

[nika_blue]

@WhiteRaven12: nie, w książce działo się dużo więcej i również związki między Harrym, a Ginny, Ronem a Hermioną i Lavender są dużo lepiej i ciekawiej poprowadzone. Może nie ma tyle akcji, ale za to jest dużo pogłębiania postaci Voldemorta, Snape'a, Malfoya, czy Dumbledora. Po prostu ten film to mega niewypał, chyba najgorszy z serii.

[Paczek_w_masle]

@nika_blue: @rolnik_wykopowy: ja to nie rozumiem narzekania na film. Przecież to ma ograniczony czas. Ciężko upchać całą akcję w 2 godziny, żeby to nie wyglądało jak teatr telewizji.

[nika_blue]

@Paczek_w_masle: nawet w ograniczonym czasie masz kontrolę nad tym co i jak pokazujesz. Poza tym film rządzi się innymi prawami i czasami można w kilka sekund pokazać coś, co w książce zajmuje kilka stron.

Pierwsze filmy o Harrym były super, ale potem zaczęło wychodzić coraz więcej wad. Nie twierdzę, że filmy są beznadziejnie, bo nadal są dobrymi filmami rozrywkowymi, ale pewne decyzje po stronie scenarzysty i reżysera pozostawiają trochę do życzenia.