Cześć, dla odmiany będzie na poważnie. Sprawę Oddziału Hematologii z #torun zamkniętego przez #covid19 pewnie znacie. Jest dość dramatycznie, bo trzeba jak najszybciej wrócić do przyjmowania pacjentów, a lekarze nadal są na kwarantannie lub z pozytywnymi wynikami. Pacjenci jeżdżą do innych oddziałów, ale za ok. cztery tygodnie trzeba ruszyć od nowa. Nie muszę mówić jak wygląda stan finansów na środki ochrony...
Fundacja na Rzecz Hematologii i Medycyny Regeneracyjnej (OPP założona w 2001 roku), której mam przyjemność prezesować, od lat skupia działania właśnie na tym oddziale (montaż systemu klimatyzacji, nierefundowane leki, sprzęt medyczny, uruchomienie Banku Krwiotwórczych Komórek Macierzystych do autoprzeszczepów...). Przez cały ten czas wszystko 100% pro bono, zero pracowników, wynagrodzeń, zwrotów kosztów czy innych rekompensat. Kilka tygodni temu kupiliśmy szpitalowi 3 respiratory, wiedząc co się może niebawem stać.
Wtedy w sumie wyczyściliśmy konta, a teraz okazało się że na sfinansowanie przygotowania oddziału i chorych na bezpieczny powrót na chemioterapię potrzeba min. 50 000 zł. Kolega na szybko napisał mi skrypt strony zbiórkowej, podpięliśmy PayPal (choć i tak preferujemy "wolny przelew" przez brak prowizji). Czekamy na weryfikację i umowę od dostawcy bramki płatniczej, żeby mieć też szybkie przelewy.
No i tu wchodzi prośba o #wykopefekt. Puśćcie link do znajomych, rzućcie groszem, bo oddział ma właściwie nóż na gardle.
Tam też link do strony głównej Fundacji (nie zaglądać, sam ją postawiłem i wtedy to był szczyt marzeń developera ( ͡°͜ʖ͡°)).
P.S. Tak, wiem ilu jest cwaniaków od zbiórek online, dlatego tu środki zbiera Fundacja z siedzibą w szpitalu, która finansuje wymieniony oddział od prawie 20 lat.
foto na podstawie: CDC/ Alissa Eckert, MS; Dan Higgins, MAMS (domena publiczna)
Czemu od dwóch tygodni wszyscy zewsząd straszą wojną? Jak to się stało że w ciągu kilku miesięcy przeszliśmy ze śmiania się z orków i wyśmiewania Putina ze na ukrainie nic nie jest w stanie zrobić, do zapowiedzi że zaraz wojna i to na terenie Polski?
Fundacja na Rzecz Hematologii i Medycyny Regeneracyjnej (OPP założona w 2001 roku), której mam przyjemność prezesować, od lat skupia działania właśnie na tym oddziale (montaż systemu klimatyzacji, nierefundowane leki, sprzęt medyczny, uruchomienie Banku Krwiotwórczych Komórek Macierzystych do autoprzeszczepów...). Przez cały ten czas wszystko 100% pro bono, zero pracowników, wynagrodzeń, zwrotów kosztów czy innych rekompensat. Kilka tygodni temu kupiliśmy szpitalowi 3 respiratory, wiedząc co się może niebawem stać.
Wtedy w sumie wyczyściliśmy konta, a teraz okazało się że na sfinansowanie przygotowania oddziału i chorych na bezpieczny powrót na chemioterapię potrzeba min. 50 000 zł. Kolega na szybko napisał mi skrypt strony zbiórkowej, podpięliśmy PayPal (choć i tak preferujemy "wolny przelew" przez brak prowizji). Czekamy na weryfikację i umowę od dostawcy bramki płatniczej, żeby mieć też szybkie przelewy.
No i tu wchodzi prośba o #wykopefekt. Puśćcie link do znajomych, rzućcie groszem, bo oddział ma właściwie nóż na gardle.
Oczywiście po zakupach fundacja upubliczni rozliczenie.
Adres: https://pomagamyhematologii.pl
Tam też link do strony głównej Fundacji (nie zaglądać, sam ją postawiłem i wtedy to był szczyt marzeń developera ( ͡° ͜ʖ ͡°)).
P.S. Tak, wiem ilu jest cwaniaków od zbiórek online, dlatego tu środki zbiera Fundacja z siedzibą w szpitalu, która finansuje wymieniony oddział od prawie 20 lat.
foto na podstawie: CDC/ Alissa Eckert, MS; Dan Higgins, MAMS (domena publiczna)
źródło: comment_1586524366OmuZ1mnn3MEgZKJV6amWCk.jpg
Pobierz