[bialy100k]

Mirki od #arduino - dajcie wędkę :)

A konkretniej:
Czego powinienem się nauczyć/co przeczytać żeby dane z kilkunastu domowych sensorów które będą podpięte do #arduino wyświetlić na stronie www w lokalnej sieci LAN? Nic z tego, co zrobię nie chcę pchać w sieć WAN, bo bywało, że i tydzień nie miałem netu. Chcę sprawdzać jaka jest temperatura w piecu, czy nie zapomniałem zablokować drzwi kuchennych, etc.

Stary jestem (lvl 5+) więc nie chcę się w to jakoś super angażować. Podstawy elektroniki i IT ogarniam, zaplecze techniczne raczej mam.

[LRF1000W]

@bialy100k: Dobry wieczór Panu.

[bialy100k]

@LRF1000W: Dobry wieczór :)

P.S. Samo wprowadzenie programów i "kabelkologię" od arduino i podobnych modułów ogarniam, robiłem sobie na nim prostą wersję ambilight.

[lukaszw_]

@bialy100k: ESP8266 i albo z arduino ide (platformio) albo espeasy. Tak będzie najłatwiej.
Ja pewnie bym postawił Domoticza na Rpi by to zbierał i zarządzał z jednego miejsca.

[daczka92]

@bialy100k: ja do takich zabaw uzywam esp i mqtt. Na raspberry zapisuje dane do pliku i wyswietlam je na stronie. Akurat ja uzywam flaska ale JS powinien sobie poradzić.
Co do mqtt na raspberry to jest fajne narzędzie jak node red - a mozna tam tez ladnie wyklikac dashboard z tych czujek wiec nawet nie trzeba stawiac wlasnej strony

[bialy100k]

@daczka92: @lukaszw_:
Da się w tym Domoticzu / mqtt /node red w miarę wygodnie zarządzać zdarzeniami? Np. Jeżeli po godzinie 19 którekolwiek drzwi są otwarte, to wystawia poziom wysoki na jakimś wyjściu FIZYCZNYM by włączyć lampkę informującą/alarm albo popchnąć alarm telefoniczny (który mam)? Albo zdalnie wyłączyć piec?

[lukaszw_]

W domoticzu masz zdarzenia programowalne w Blocky.

[daczka92]

@bialy100k: node red jest dosc proste. Wydaje mi sie ze trudniejsze niz domoticz bo tam bardziej zarzadzasz logiką zdarzeń. Do domoticza łatwiej podpiac jakies urzadzenie bo ma je juz wgrane, a w node red musisz jakos wykombinowac jak tam wyslac cos.
A mqtt to tylko protokol do przesylu danych, to nie ma zadnego interfejsu. To trochę jak sms.