Wpis z mikrobloga

#ebay

Ebay przy sprzedaży elektronicznych rzeczy (kody, hasła itp) to jakiś żart. Pierwszy raz miałem do czynienia z tym serwisem, wystawiłem na sprzedaż konto w grze w którą już i tak dawno nie grałem, pewna osoba zakupiła, zapłaciła i na paypalu pojawiła sie jako "hold", bo dowiedzialem sie wówczas że polityka jest taka ze kasy sprzedajacy nie zobaczy poki towar nie dojdzie, a w przypadku elektronicznej wysyłki nie ma jak za bardzo tego udowodnić, o czym sie oczywiście przekonałem bo kupujący mi po jednym dniu odpisał że hasło zostało zmienione i nie może sie dostać i chce zwotu gotówki. Oczywiscie jest to klamstwem bo poza mną nikt by nie mógł tego zrobić a ja oczywiscie tego nie zrobilem. Ale wszak taka polityka ebaya jest że nie jestem w stanie nic w tym wypadku zrobic.

Ps: Dobry sposób dla "scammerów" na łatwą kase.
  • 1