Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam wrażenie że ludzie już zaczeli mieć to wszystko w dupie i znowu wychodzą na ulice? jeszcze tydzien temu ruch był wyraznie mniejszy z okna patrzac, a dzisiaj dzień jak codzień (z przed pandemii) , jedynie co trzeci w masce czy rekawiczkach, a tak to mnóstwo ludzi się kręci.
#koronawirus #lodz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kramarz: nie wiem czy zaczeli miec w dupie bo pewnie nie - moze zaczeli miec dosc debilnych obostrzen? Im bardziej to groteskowe tym wiecej ludzi bedzie to olewalo. Druga sprawa, każde zagrożenie z czasem powszednieje - np. jazda samochodem obecnie jest bardziej niebezpieczna niz koronawirus ale to zagrozenie jest tak powszednie ze nie bierzesz go w ogóle pod uwagę jadąc w dalszą trasę.
  • Odpowiedz
@Kramarz: tak czytam siebie - mysle ze dobrze Tobie wytlumaczylem co sie dzieje. Nie ocenialem czy to dobrze tylko wyjasnilem zjawisko. Im bardziej absurdalne ograniczenia tym wiekszy opor. Im dluzej trwa niebezpieczenstwo, tym bardziej powszednieje. Czego nie rozumiesz?
  • Odpowiedz
@Kramarz: A ja bym nazwał to inteligencją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Brak zaufania do władzy na podstawie wcześniejszych doświadczeń
2. Sprzeczne informacje (siedź w domu bo 15k ale na wybory idź)
3. Mała transparentność
4. Absurdalne zakazy
5. Matematycznie nikłe szanse
  • Odpowiedz
@kefas_safek: Wychodząc na zewnatrz narażając siebie i innych na zachorowanie - to jest skrajna nieodpowiedzialnosc i daleko odbiegająca od inteligencji. W dzisiejszych czasach z urządzeniem wielkości dłoni które daje dostęp do nieograniczonej ilości informacji i baz wiedzy z całego świata, jest masa możliwości na samodoskonalenie i rozwój, i obecna sytuacja bardzo temu sprzyja - i to właśnie takich ludzi którzy z tego korzystają nazwał bym inteligentnymi, a nie tych co
  • Odpowiedz
@Kramarz: a tych, co potencjalnie siedzą w domu bo w tv powiedzieli, że tak trzeba nazwiesz inteligentnymi? Można inteligentną osobą nazwać kogoś, kto siedzi w domu bo w tv tak powiedzieli, ale ci sami ludzie co tego zabraniają nakłaniają do masowego spotkania na wyborach + dopuszczają wyjątki w np. mszach świętych (bo w sklepach masz większe ograniczenia obecnie niż w kościołach)? Dla mnie brakiem inteligencji jest nie poddawanie w wątpliwość
  • Odpowiedz
@kefas_safek: zgadzam się z Tobą, wszystko to co mówią w tv, i co robi władza, i zreszta wszyscy politycy po jednych pieniądzach - to wszystko to aż ręce opadają. W lutym wyśmiewają noszenie maseczek, a teraz chcią ich nakazać... robienie z ludzi idiotów.

A mądry ten co siedzi w domu nie dlatego że tak mówią i każą, tylko z własnego zdrowego rozsądku.
  • Odpowiedz
@Kramarz: I dlatego dużo lepiej mi się siedziało w domu z wyboru niż z przymusu. Co do wyśmiewania maseczek kiedyś i zalecania dziś to można podpiąć pod proces nauki - nie każdy wie wszystko od razu. Ale cała reszta to śmiech na sali. I jeśli ludzie wyjdą na ulicę to nie dlatego, że są zakazy tylko dlatego, że będą czuć się oszukani
  • Odpowiedz