Wpis z mikrobloga

Mireczki, zepsuło się. Jest jakaś szansa, że da się naprawić matrycę w takim bydlęciu? Opłaca się na przykład wymieniać matrycę? W serwisie powiedzieli, że to z reguły koszt 2/3 pierwotnej ceny telewizora? Da się to sprzedać na części czy tv jest na śmietnik? Jest z tego coś do uratowania?

W tv przyhaczyłem i uderzyłem stopą. Na początku ekran nawet świecił i randomowo się wyłączał, a teraz tylko się włącza + dźwięk działa, ale ekran już nie świeci Muszę to jakoś odkupić do biura, ale chcę wiedzieć czy da się to jakoś uratować czy mam dzwonić po śmieciarkę. Po tv i po mnie.

#pytaniedoeksperta #kiciochpyta #elektroda xD
jamnikwbluziezkapturem - Mireczki, zepsuło się. Jest jakaś szansa, że da się naprawić...

źródło: comment_1586196919pej9uhJ39B8snbzCsugnHy.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jamnikwbluziezkapturem: czasami serwisy zajmujące się tv skupują jeszcze takie uszkodzone bo wykorzystują płyty główne i zasilające bo moduły lubią padać. Ale odzyskasz z 1/10 ceny tv, może trochę więcej. Na naprawę raczej nie ma co liczyć - tylko wymiana matrycy co będzie nieopłacalne. Jeśli masz odkupić to najlepiej jakiś używany/outlet.
  • Odpowiedz