[CampbellPrice]

W całej Polsce ludzie są zwalniani z pracy, przenoszeni na 1/2 czy 1/4 etatu, firmy bankrutują, a urzędnicy który siedzą w domach otrzymują pełne wypłaty. Czy nie powinni ponosić konsekwencji kryzysu związanego z koronawirusem jak każdy podatnik? 1/2, 1/4 etatu i zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na dodatkowe wypłaty za nadgodziny dla lekarzy, czy sprzęt medyczny.
#policja #koronawirus #polska #covid19

[Arveit]

@CampbellPrice: poczytaj czym się różni sektor publiczny od prywatnego i jakimi zasadami się rządzi.

[CampbellPrice]

poczytaj czym się różni sektor publiczny od prywatnego i jakimi zasadami się rządzi.

@Arveit: Oświeć mnie. Gowin twierdzi, że pieniędzy po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej mamy na 3 miesiące, Morawiecki że na kilka tygodni. Pieniędzy trzeba szukać wszędzie, dlaczego urzędnicy mają być wyjątkiem? Bo są kastą i się im należy?

[piastun]

@CampbellPrice: podsumowując państwo to dobry, stabilny pracodawca w porównaniu do januszy biznesu, którym wykopki by teraz najchętniej kolby obrabiały.

[Arveit]

@CampbellPrice: nie oświecę Cię, po prostu poleciłem Ci doczytać z czyich pieniędzy finansowana jest tak zwana "budżetówka" (nawet nazwa sugeruje), a z czyich "prywaciarze" (i tu tez nazwa jest wiele mówiąca).

[Arveit]

@CampbellPrice: w skrócie: urzędnicy zatrudniani są przez państwo i finansowani z budżetu, ze skarbu państwa. Prywatni przedsiębiorcy wypłacają zaś wynagrodzenia z własnej kasy (przy czym "własnej" to duży skrót myślowy, ale wiadomo o co chodzi). Jeżeli państwo ma jakąś poduszkę finansową, to mogą swoim pracownikom pomóc. Dlaczego mieliby pomagać pracownikom prywatnym? Tak samo Janusz z firmy Mirex nie będzie płacił zasiłku dla pracownika firmy Marex, bo to nie jego pracownik.

[CampbellPrice]

Dlaczego mieliby pomagać pracownikom prywatnym?

@Arveit: Zła analogia. Przeznaczenie pieniędzy zamiast na siedzących w domu bezproduktywnych urzędników do służby zdrowia co skróci, lub złagodzi przebieg epidemii zapewni szybszy rozruch gospodarki i szybsze/większe wpływy od przedsiębiorców do budżetu, potencjalnie niższe bezrobocie i mniejsze niezadowolenie społeczne.

[Arveit]

@CampbellPrice: tyle że państwo ma założony pewien budżet, pewne rezerwy i jakieś plany awaryjne. I normalnie to pewnie działa w jakichś krajach pierwszego świata. A u nas jest jak jest, priorytet ma polityka socjalna, benefity typu 500+, emerytury, trzynastki, czy inne złodziejstwa dla górników itp. Dlatego nie ma kasy. Zauważ, że świadczeń socjalnych nie cofnęli. Ale wydaje mi się, że to kwestia czasu.

Zgadzam się, że służba zdrowia powinna być w

[CampbellPrice]

@Arveit: Tu są potrzebne szerokie cięcia a nie kilka czy kilkadziesiąt mln od pojedynczych firm. Uproszczenie prawa i likwidacja części armii urzędniczej. 1/2 etatu dla urzędników którzy nie pracują z taką intensywnością jak przed kryzysem. 500+ tylko dla pracujących, zrównanie wieku emerytalnego i podniesienie go do przynajmniej średniej europejskiej itd. Może jeszcze coś na wzór ustawy Wilczka

[kuliszek]

@CampbellPrice: ok, dostanę 1/4 etatu jako urzędnik, ale to się odbije na prywaciarzach. Będę 4 razy mniej wniosków o dofinansowanie unijne rozpatrywał. Spoko, mnie pasuje, za to mniej pasuje firmom, które czekają np na 500 tys dofinansowania które może im trochę pomoc w tym czasie.
Tak na prawdę, teraz jest mega #!$%@? żeby ratować firmy, mamy szybko wszystko weryfikować i wypłacać kasę.

[CampbellPrice]

@kuliszek: Miałem na myśli urzędników którzy siedzą w domach, albo pracują co 2 dzień a jest takich bardzo dużo. Sądzisz, że to zły pomysł?

[Arveit]

@CampbellPrice: tylko widzisz. Obecnie prace rządu są upośledzone, bardzo mocno utrudnione. W "normalnych" czasach wprowadzenie takich zmian jak uproszczenie prawa, czy likwidacja armii urzędników zajęłoby niesamowicie dużo czasu. Ze wszystkimi zmianami, o których mówisz, się zgadzam, tyle że to nie jest kwestia koronawirusa. Tak po prostu powinno być w normalnym państwie :P

[kuliszek]

@CampbellPrice: siedzę w domu ;) tylko, że siedzę i #!$%@?

[CampbellPrice]

W "normalnych" czasach wprowadzenie takich zmian jak uproszczenie prawa, czy likwidacja armii urzędników zajęłoby niesamowicie dużo czasu.

@Arveit: Teraz jest na to jedyna szansa, bo przecież nikt tego nie zrobi w czasach prosperity. Nie sądzę żeby koronawirus jakoś szczególnie przeszkadzał w upraszczaniu prawa, bo niby jak?

[CampbellPrice]

siedzę w domu ;) tylko, że siedzę i #!$%@?

@kuliszek: Może doprecyzuję. Jest wielu urzędników którzy siedzą w domu i nie pracują i to ich miałem na myśli.

[Arveit]

@CampbellPrice: a niby tak, że wystarczy spojrzeć jak wyglądają posiedzenia rządu, czy parlamentu. Jak wyglądają głosowania. Zwłaszcza u nas, gdzie nie do końca wszystko przebiega zgodnie z regulaminami i prawem, jak i ustawą zasadniczą.

[CampbellPrice]

@Arveit: Myślę, że teraz imposybilizm nie jest wskazany. Potrzebne są radykalne działania nie tylko w zamordyzmie. Nie jesteśmy usa i nie mamy kontroli nad globalną walutą którą można drukować bez większych konsekwencji, przynajmniej tymczasowo.

[Arveit]

@CampbellPrice: pełna zgoda. Ale nadal uważam, że to nieosiągalne z tym rządem. Są po prostu nieudolni. I teraz podejmę dość wrażliwą i mocno polityczną kwestię, ale moim zdaniem im obecnie zależy wyłącznie na utrzymaniu władzy absolutnej, trzymanie w garści prezydenta i większości parlamentarnej. Wystarczy spojrzeć na kwestię wyborów, które zostały odwołane w większości demokratycznych państw Europy, a Polsce nieustannie mówi się o ich przeprowadzeniu.

[kopek]

@CampbellPrice jeśli teraz zmniejszymy ilość urzędników to gospodarka bardziej padnie, ZUS wypłacą coraz więcej zasiłków i rent
Wszystko tam jest zawalone. Już na ten moment pracuje tam 1/3 załogi. Jeśli polikwidujecie stanowiska pracy w urzędach to ludzie nie dostaną potrzebnych pieniędzy od państwa

[a.....o]

@CampbellPrice: Co Ty się #!$%@? uczepiłeś imbecylu urzędników? To rząd wprowadza prawo i procedury, a urzędnicy je wykonują, więc do rządu się #!$%@?, że jedną prosta sprawę trzeba przeciągać przez kilka działów. To, że Ty pracujesz nieudaczniku w #!$%@? kołchozie i #!$%@? po 12 h fizycznie to nie znaczy ze wszyscy mają być takimi #!$%@? umysłowymi z iloczynem inteligencji.

[djtartini1]

Jeżeli państwo ma jakąś poduszkę finansową, to mogą swoim pracownikom pomóc. Dlaczego mieliby pomagać pracownikom prywatnym?

@Arveit: bo pieniądze generują firmy prywatne i one muszą przetrwać, żeby przetrwało państwo