Tak sobie teraz siedzę i myśle, jak byłem ma Filipinach na przełomie stycznia i lutego to czułem ból w klatce piersiowej przy dużym wdechu, przez jakieś dwa dni. Do tego katar, lekka gorączka, smak i węch w porządku. Brałem wtedy paracetamol, po 3-4 dniach było w porządku. Byłem wcześniej na kilku lotniskach, np. Kuala Lumpur, Amsterdamie. Może już miałem wirusa?
Jak to jest, że mieszkam kilkaset metrów od policji, impreza nade mną na całego, dzwoniłam godzinę temu i dalej nie przyjechali ( ͡°ʖ̯͡°) #zalesie #polska
#koronawirus