Wpis z mikrobloga

Jestem załamany udźwiękowieniem #domzpapieru - oglądam po cichu żeby nie obudzić różowej i oczywiście jak zaczynają śpiewać albo jak jest akcja, to #!$%@? że pół bloku słyszy.
A za chwilę dialogi to tak cicho że znowu trzeba podgłaszać... I tak w kółko.

Dźwiękowcy chyba Polacy albo przynajmniej jakaś Polska szkoła ( ͡° ͜ʖ ͡°) #netflix
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lapidarny mam tak samo, podgłośniam intro na full żeby poczuć że to ostatni odcinek, po czym intro się kończy i odgłosy ulicy są znacznie głośniejsze aż ściszyć muszę żeby nie ogluchnąć jakby nie daj Boże zaczęli mówić czy strzelać
  • Odpowiedz