Wpis z mikrobloga

@SnajperzBombasu: O kurde ale sie znasz i jestes fajny. Mi takie diagnozy kojarzą się z sytuacją, gdzie dla ludzi każdy zataczajacy sie na ulicy to pijany. A potem się okazuje od czasu do czasu, ze gość miał cukrzyce, wylew albo udar ale nikt się nie zainteresował bo na pewno "pijany". Nie znam "takich rzeczy", ale cos mi mówi, że też nie jesteś lekarzem.
@BombaskaEskadraLotnicza: on raczej nie implikował że znanie się na ćpuństwie to powód do dumy tylko daje do zrozumienia że doświadczenie w ćpaniu i otaczaniu się nimi raczej daje jako-takie rozeznanie w tej sprawie...
a twoje porównanie jest troche słabe, bo akurat zataczanie się jest objawem wielu problemów zdrowotnych, a amfetamina i inne stymulanty nie dzielą działania z żadnymi dolegliwościami chorobowymi... mówię o euforii, szczękościsku, oblizywaniu się, nadpobudliwości i wytrzeszczu oczu, ew.
z.....e - @BombaskaEskadraLotnicza: on raczej nie implikował że znanie się na ćpuństw...