Wpis z mikrobloga

Gurwa. Wchodzę do osiedlowego sklepu, żeby kupić sobie prowiant do pracy. Na środku stoi wcięty gościu (około 60 lat), oczy zaczerwienione, jakby był #programista15k na dwóch etatach. W łapie trzyma siatkę z browarami na wymianę. On sobie tak po prostu stoi, pokasłuje i czeka chyba na oświecenie.

Kładę rzeczy, przechodzę do zapłaty i słyszę w tle coś na zasadzie:
-nie wstyd Ci?
-mogłeś się cho-chociaż zapytać czy chcę coś kupić
-ktoś Cię wychował?
-mógłbym być twoim dziadkiem
-nie wstyd Ci?

Dopiero po chwili skapnąłem się, że ten stary pierd gada do mnie. Z rana nie mam fajnych ripost, mogłem coś napomknąć o śmiertelnyn wirusie, który zabija takich jak on, nie miałem też czasu i chęci (pijak wie lepiej), żeby tłumaczyć mu, że stanie na środku sklepu, tak po prostu, bez celu, traktuje się jako zastanawianie się, więc powiedziałem mu prosto z mostu, żeby się #!$%@?ł (wiem, brzydko, ale nie chcę się #!$%@?ć przed robotą).

On na to:
-I co, tylko tyle potrafisz powiedzieć?

Czy starzy ludzie mają jakąś życiową misję w prowokowaniu wszystkich dookoła? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#koronawirus #gdansk #fml
Haramb3 - Gurwa. Wchodzę do osiedlowego sklepu, żeby kupić sobie prowiant do pracy. N...

źródło: comment_1585723669sHQgyWRsGpLgb3rAYAEAsw.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Haramb3 starsi ludzie na siłę chcą być zauwazeni. Po tym jak dzieci się usamodzielnja, mają swoje życia, taki człowiek zostaje sam, nie ma już kontroli nad potomstwem, kontakt też jest dużo rzadszy bo już mają pozakladane swoje rodziny. W efekcie ludzie po 60 usilnie starają się pokazać wszystkim ze ONI TU SĄ, żyją!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bacteria: mocne słowa jak na człowieka, który swoje insynuacje opiera na niczym. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pokrzywdzony mirek nie może oczerniać ludzi na podstawie własnego widzimisię, faszyzm (,)
  • Odpowiedz