[maniac777]

Prześledziłem udział testów pozytywnych we wszystkich testach (wykres poniżej). Wg dzisiejszego briefingu #who normą jest gdzieś pomiędzy 3% do 12% testów pozytywnych. Poniżej tego przedziału albo nieumiejętnie szukamy chorych, albo przestrzeliwujemy marnotrawiąc zdolności testowe laboratoriów. Powyżej najprawdopodobniej przecieka znaczna liczba przypadków które nie są testowane.

Na "chłopski rozum" jest jeszcze trzecia alternatywa. Jednocześnie przypadki nam przeciekają i marnotrawimy przepustowość laboratoriów szukając nie tam gdzie trzeba ;)

#maniaccontent
#koronawirus #covid19 #2019ncov #covid19stats #2019ncovstats

[janznetu]

@maniac777: wykres tyczy sie calego swiata, Nepalu czy Burkina Faso?

[maniac777]

@janznetu: Polski

[wilku88]

@maniac777: @Planeta_odebete2 już dziś więcej nie zaczepiam, wskazuję miejsce gdzie możesz się wykazać w sporze z weteranem tego tagu i obserwacji statystyk

[darjahn]

@maniac777: uk z dzisiaj 36,3% pozytywnych wczoraj chyba 35% więc nie panikujcie tam może być gorzej :D

[ArtyQ]

@maniac777: A co jeśli wirus jest w Polsce conajmniej od stycznia, a dużo ludków przechodziła go bezobjawowo? Liczy się szybkość reakcji a na to nie można już liczyć.

[goracywidelec]

@ArtyQ: na pewno byl a moim zdaniem pewnie jeszcze wczesniej

[dobrzecisiewydaje]

@ArtyQ: był już na 100% co najmniej od końca stycznia

[ArtyQ]

@dobrzecisiewydaje: No ja wylądowałem na nocnej pomocy medycznej 11-ego stycznia, ale jeszcze nikt nie wiedział o co chodzi.

[slapdash]

@goracywidelec: @dobrzecisiewydaje: @ArtyQ: l to żeście sie poprzeziebiali w grudniu i styczniu jest co prawda ABSOLUTNIE NIEWIARYGODNE, ale szansa, ze wirus, ktory pojawil sie w listopadzie, miesiac pozniej dotarl do jakiejs polskiej miejscowosci jest praktycznie zerowe.

[dobrzecisiewydaje]

@slapdash: ja nie byłam chora od listopada, a wtedy na pewno nie było wirusa. Wiem po prostu od lekarza z rodziny o kilku przypadkach NIETYPOWEGO ZAPALENIA PŁUC ze szpitala w centrum Łodzi, ale nie mogli o tym mówić. Inna osoba ze śląska, zdrowa, w sile wieku, w ciągu dwóch tygodni poskładała się z tego świata przez DZIWNE zapalenie płuc. Daleka jestem od szerzenia paniki i spiskowych teorii, ale obecność wirusa w

[ArtyQ]

@slapdash: Nawet na wykopie jeden mirek opisał delegację z Chin, którzy kichali jak najęci więc nie mów hop.
Chorowała cała rodzina, ale tylko ja miałem kolkę nerkową i objawy sercowe.
Nie mówiąc o znajomym zmarłym na zapalenie płuc.

[slapdash]

@dobrzecisiewydaje: @ArtyQ: to ze w maecu mamy koronawirusa, nie znaczy ze w styczniu nie mielismy grypy i zapalen pluc. Zeszlej wiosny, moj kuzyn, lat 52, kawal chlopa, zaczal kaszlec, dostal zapalenia pluc, juz bylo lepiej, polozyl sie i wzial i w nocy sie udusil. Ot, tsk, byl chlop, nie ma chlopa. I to tez bylo dziwne. Ale.nie.byl to koronawirus. Zapalenia pluc juz takie sa - trudne, niebezpieczne i nieprzewidywalne. Grypa

[ArtyQ]

@slapdash: "Prawda jest jak doopa każdy ma swoją" Gdybym sam nie chorował i nie sprawdzał objawów to bym nie pisał, a że obecnie nie ma w Polsce testów odporności na tego wirusa to możemy tylko sobie po marudzić i taka prawda. Ale mnóstwo znajomych w tym roku przechodziło podobne zachorowania mimo tego że są morsami albo jak ja od 10 lat nie byłem na zwolnieniu (nie chorowałem) i nigdy nie miałem

[slapdash]

@ArtyQ: prawda jest jedna, reszta.to opinie. Wyrob sobie wlasną: miales symptomy niepokrywajace sie z koronawirusem, na dwa miesiace zanim go w kraju wykryto.